2021-07-16

Czarnków: policjanci uratowali 49-latka

Policjanci z czarnkowskiej drogówki uratowali życie mężczyźnie, który zasłabł na stacji benzynowej. Natychmiastowa reakcja mundurowych oraz akcja reanimacyjna, którą podjęli pozwoliła podtrzymać funkcje życiowe 49-latka do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Asp. Marcin Zdanowski i post. Bartosz Janicki na jednej ze stacji benzynowych w Czarnkowie zauważyli leżącego mężczyznę. Kiedy do niego podeszli stwierdzili, że ma bardzo słabo wyczuwalny puls. Relacjonuje st.asp. Justyna Przybył z Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie. Kiedy udało się przywrócić funkcje życiowe mężczyzny, został on w asyście Policji przetransportowany do Szpitala Powiatowego w Trzciance. Jeden z policjantów jechał radiowozem przed karetką, natomiast drugi został z ratownikiem w karetce w celu pomocy przy ewentualnej reanimacji niestabilnego pacjenta. Opanowanie, determinacja oraz fachowość udzielonej przez mundurowych pomocy przyczyniły się do uratowania ludzkiego życia.

Czarnków: policjanci uratowali 49-latka

Policjanci z czarnkowskiej drogówki uratowali życie mężczyźnie, który zasłabł na stacji benzynowej. Natychmiastowa reakcja mundurowych oraz akcja reanimacyjna, którą podjęli pozwoliła podtrzymać funkcje życiowe 49-latka do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Asp. Marcin Zdanowski i post. Bartosz Janicki na jednej ze stacji benzynowych w Czarnkowie zauważyli leżącego mężczyznę. Kiedy do niego podeszli stwierdzili, że ma bardzo słabo wyczuwalny puls. Relacjonuje st.asp. Justyna Przybył z Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie. Kiedy udało się przywrócić funkcje życiowe mężczyzny, został on w asyście Policji przetransportowany do Szpitala Powiatowego w Trzciance. Jeden z policjantów jechał radiowozem przed karetką, natomiast drugi został z ratownikiem w karetce w celu pomocy przy ewentualnej reanimacji niestabilnego pacjenta. Opanowanie, determinacja oraz fachowość udzielonej przez mundurowych pomocy przyczyniły się do uratowania ludzkiego życia.

Obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy na krajowej 10 pod Piłą

Ponad 2,5 promila alkoholu miał w organizmie 51-letni kierowca tira, który we wtorek jechał 10-ką w okolicy Piły. Według relacji świadków ciężarowy pojazd z naczepą jechał w bardzo niebezpieczny sposób. Wielokrotnie zjeżdżał do lewej lub prawej krawędzi i stwarzał ogromne zagrożenie dla pozostałych kierowców. Sprawy wzięła w swoje ręce mieszkanka Piły, która postanowiła zatrzymać tira. Kobiecie pomógł mieszkaniec Dąbrowy Górniczej, który również poruszał się tą drogą. Wspólnymi siłami świadkowie zatrzymali pojazd i wezwali Policję. Na miejscu pojawił się patrol Wydziału Ruchu Drogowego, który potwierdził przypuszczenia świadków. 51-letni obywatel Ukrainy, który kierował pojazdem ciężarowym z naczepą miał w swoim organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który odpowie za popełnione przestępstwo prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości – relacjonuje sierż. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pile. Dzięki odważnej i odpowiedzialnej postawie świadków niebezpieczna jazda pijanego kierowcy została skutecznie udaremniona. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy oraz zabezpieczyli pieniądze w różnych walutach na poczet przyszłej kary. Obywatelowi Ukrainy za popełnione przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy na krajowej 10 pod Piłą

Ponad 2,5 promila alkoholu miał w organizmie 51-letni kierowca tira, który we wtorek jechał 10-ką w okolicy Piły. Według relacji świadków ciężarowy pojazd z naczepą jechał w bardzo niebezpieczny sposób. Wielokrotnie zjeżdżał do lewej lub prawej krawędzi i stwarzał ogromne zagrożenie dla pozostałych kierowców. Sprawy wzięła w swoje ręce mieszkanka Piły, która postanowiła zatrzymać tira. Kobiecie pomógł mieszkaniec Dąbrowy Górniczej, który również poruszał się tą drogą. Wspólnymi siłami świadkowie zatrzymali pojazd i wezwali Policję. Na miejscu pojawił się patrol Wydziału Ruchu Drogowego, który potwierdził przypuszczenia świadków. 51-letni obywatel Ukrainy, który kierował pojazdem ciężarowym z naczepą miał w swoim organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który odpowie za popełnione przestępstwo prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości – relacjonuje sierż. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pile. Dzięki odważnej i odpowiedzialnej postawie świadków niebezpieczna jazda pijanego kierowcy została skutecznie udaremniona. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy oraz zabezpieczyli pieniądze w różnych walutach na poczet przyszłej kary. Obywatelowi Ukrainy za popełnione przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Mają na sumieniu włamania, kradzieże i podpalenia

Policjanci z Chodzieży zatrzymali i skierowali akty oskarżenia przeciwko czterem podejrzanym, którzy mają na swoim koncie wiele przestępstw dokonanych na terenie powiatu chodzieskiego i nie tylko. Zgłoszeni o kradzieżach i włamaniach, do których dochodziło na terenie powiatu chodzieskiego, Policja otrzymywała od lutego. Mówi asp. Karolina Smardz-Dymek, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Chodzieży. Złodzieje kradli wszystko, co było wartościowe: sprzęt wędkarski, RTV, maszyny budowlane, paliwo, butle z gazem, agregaty, rowery. Łączne straty opiewają na ponad 35 tysięcy złotych. Jeden z zatrzymanych 25-latków, oprócz kilkunastu przestępstw dotyczących kradzieży z włamaniem oraz kradzieży, usłyszał też dwa zarzuty dotyczące podpaleń, do których doszło w Lipiej Górze w gm. Szamocin. W kwietniu mężczyzna podpalił tam 200 opon, a później 180 sztuk balotów słomy. Łączne straty, które spowodował oszacowano na ponad 17 tysięcy złotych. Ponadto mężczyzna dopuścił się innych przestępstw na terenie powiatu pilskiego, gdzie także działał w różnych konfiguracjach ze swoimi kolegami „po fachu”. Policjanci odzyskali znaczną część mienia, która została skradziona.

Mają na sumieniu włamania, kradzieże i podpalenia

Policjanci z Chodzieży zatrzymali i skierowali akty oskarżenia przeciwko czterem podejrzanym, którzy mają na swoim koncie wiele przestępstw dokonanych na terenie powiatu chodzieskiego i nie tylko. Zgłoszeni o kradzieżach i włamaniach, do których dochodziło na terenie powiatu chodzieskiego, Policja otrzymywała od lutego. Mówi asp. Karolina Smardz-Dymek, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Chodzieży. Złodzieje kradli wszystko, co było wartościowe: sprzęt wędkarski, RTV, maszyny budowlane, paliwo, butle z gazem, agregaty, rowery. Łączne straty opiewają na ponad 35 tysięcy złotych. Jeden z zatrzymanych 25-latków, oprócz kilkunastu przestępstw dotyczących kradzieży z włamaniem oraz kradzieży, usłyszał też dwa zarzuty dotyczące podpaleń, do których doszło w Lipiej Górze w gm. Szamocin. W kwietniu mężczyzna podpalił tam 200 opon, a później 180 sztuk balotów słomy. Łączne straty, które spowodował oszacowano na ponad 17 tysięcy złotych. Ponadto mężczyzna dopuścił się innych przestępstw na terenie powiatu pilskiego, gdzie także działał w różnych konfiguracjach ze swoimi kolegami „po fachu”. Policjanci odzyskali znaczną część mienia, która została skradziona.

Radio Wielkopolska®
Radio Wielkopolska®