Pomału gospodarka wraca do normalnego funkcjonowania. Po 5-tygodniowej przerwie produkcję wznowiły zakłady Volkswagena w Swarzędzu, Poznaniu i Wrześni. Do pracy wróciła ¼ osób.
– Do pracy powróciło ok. 25% pracowników z 11-tysięcznej załogi. Rozruch nastąpił w niepełnych wymiarze. W pierwszym etapie z linii produkcyjnych będzie zjeżdżać 150 samochodów w ciągu doby z zakładu w Poznaniu, a we Wrześniu 70 pojazdów na dobę – wyjaśnia Patrycja Kasprzyk, rzecznik prasowy Volkswagen Poznań
Jeden z największych przedsiębiorców w regionie wprowadził środki bezpieczeństwa dla swoich pracowników.
– By móc wznowić produkcję musieliśmy dostosować miejsca i organizację pracy do nowych warunków. Aby zachować minimalne odstępy pomiędzy pracownikami zwolniliśmy tempo pracy linii produkcyjnych. Wszyscy pracownicy otrzymali maseczki i rękawiczki ochronne. Wprowadziliśmy także przerwy na dezynfekcję narzędzi przed i po zakończeniu pracy zmiany oraz ścianki ochronne między pracownikami, gdzie dystans jest mniejszy niż jest zalecany – zaznacza Patrycja Kasprzyk z Volkswagena.
Fabryki Volkswagena były zamknięte od 20 marca. Podczas zawieszonej pracy pracownicy otrzymali „postojowe” w wysokości 100 procent pensji.
Dodajmy, że niemiecki koncert samochodowy zamknął swoje zakłady po naciskach związków zawodowych i protestach pracowników, którzy obawiali się zagrożenia związanego z koronawirusem.