14 osób zostało rannych w zderzeniu szynobusu z ciężarówką w pobliżu Murowanej Gośliny. Pomimo opuszczonych rogatek kierowca ciężarówki ominął stojące przed nim samochody i wjechał wprost pod jadący pociąg.
Do wypadku doszło ok. godz. 17:30 na przejeździe kolejowym pomiędzy Zielonymi Wzgórzami w Murowanej Goślinie a Bolechowem.
– Kierowca ciężarówki z naczepą wjechał prosto pod jadący szynobus. W tym miejscu szlabany były opuszczone i paliło się czerwone światło. Przed przyjazdem stało po kilka samochodów osobowych z każdej strony. Kierowca ciężarówki ominął jednak auta i wjechał na przejazd. Obsługa rozpędzonego szynobusu nie miała szans na zatrzymanie – informuje mł. asp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej Policji.
Uderzenie było tak silne, że ciężarówka przełamała się na pół. W pociągu jechało 15 osób wraz z obsługą. W wyniku wypadku rannych zostało 14 osób, w tym jedna ciężko. Do szpitala trafiło 10 poszkodowanych.
– Będziemy domagać się aresztu dla kierowcy ciężarówki. Złamał wszystkie zasady bezpieczeństwa i to w sposób rażący – zaznacza mł. asp. Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
W akcji ratunkowej brało udział ok. 50 strażaków, a także policja i ratownicy medyczni.
Przez kilka godzin całkowicie zablokowana była obwodnica Murowanej Gośliny. Wciąż występują utrudnienia na trasie kolejowej z Poznania do Wągrowca i Gołańczy ze względu na usuwanie skutków wypadku. Służby techniczne Polskich Linii Kolejowych muszą wymienić ok. 100 podkładów i sprawdzić tor. Obecnie pasażerowie muszą korzystać z autobusowej komunikacji zastępczej, która kursuje na trasie Bolechowo – Murowana Goślina. Ruch kolejowy ma zostać przywrócony dopiero wieczorem.