Już od czwartku będziemy spisywani i to dosłownie. Rusza Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań. Dzięki przeprowadzonemu badaniu będzie wiadomo jak Polacy są wykształceni, jaką mają aktywność zawodową i jak wypadają w porównaniu do innych państw Unii Europejskiej.
Spis powszechny przeprowadzany jest co 10 lat we wszystkich państwach Unii Europejskiej. Wyjaśnia Arleta Olbrot, kierownik Wielkopolskiego Ośrodka Badań Regionalnych Urzędu Statystycznego w Poznaniu:
Spis powszechny, który potrwa do końca września będzie obowiązkowy i prowadzony będzie przede wszystkim przez internet.
Do osób, które nie mają dostępu do internetu lub nie radzą sobie z komputerem zadzwoni lub przyjdzie rachmistrz spisowy i przeprowadzi badanie. Zebrane dane objęte będą tajemnicą statystyczną. Za brak dopełnienia obowiązku spisowego ustawa o statystyce publicznej przewiduję karę grzywny.
Dodajmy, że w ubiegłym roku przeprowadzony został Powszechny Spis Rolny, którego celem było zbadanie kondycji gospodarstw rolnych w Polsce i porównanie ich z danymi innych krajów. Od wyników badania zależy w jakiej wysokości Polska otrzyma z Komisji Europejskiej dopłaty do rolnictwa.