Jedna z seniorek padła ofiarą oszustki, która zadzwoniła do niej, że jej córka uległa groźnemu wypadkowi i aby jej pomóc i uniknąć konsekwencji, należy szybko wpłacić wysoką kaucję. Kobieta straciła w ten sposób blisko 270 tysięcy złotych.
O szczegółach kolejnego oszustwa mówi młodsza aspirant Marta Mróz z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu:
Niczego nieświadoma seniorka, chcąc pomóc bliskiej osobie, przekazała oszustce blisko 270 tysięcy złotych. Gdy kobieta zorientowała się, że została oszukana było już za późno. Do całego zdarzenia doszło 18 marca w Poznaniu:
W takich sytuacjach najlepiej rozłączyć się i sprawdzić dany telefon – zadzwonić do danej instytucji. Policja, pracownicy banków i sądów w rozmowie telefonicznej na pewno nie żądają podania danych osobowych, a tym bardziej pieniędzy. Wszelkie próby oszustwa trzeba koniecznie zgłaszać na policję.