Nawet 10 lat więzienia grozi dwóm mężczyznom, którzy nie dość, że dokonali kradzieży z włamaniem do sklepu piekarniczego w Koziegłowach koło Czerwonaka, to na dodatek jeden z nich prowadził auto pod wpływem alkoholu i bez uprawnień.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu od początku roku pracowali nad rozwiązaniem spraw związanych z włamaniami i kradzieżami do małych, osiedlowych sklepów oraz lokalnych piekarni:
Jak mówi rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu, młodsza aspirant Marta Mróz mundurowi natychmiast udali się w pościg i zatrzymali sprawców. Okazało się, że obydwaj mężczyźni byli pijani, a jeden z nich prowadził auto bez uprawnień:
W samochodzie policjanci znaleźli kasetkę z pieniędzmi, łom, rękawiczki oraz inne narzędzia, które mogły służyć im do popełnienia innych przestępstw.
Jeden z zatrzymanych usłyszał ponadto kolejne trzy zarzuty za kradzież z włamaniem do sklepu z tytoniem w rejonie poznańskiej Śródki w oraz do lokalnych piekarni na terenie powiatu poznańskiego.
Ponadto 27-latek, który już wcześniej był karany za podobne przestępstwa, otrzymał środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.