Czołganie się pod zwaloną kłodą i koparkoładowarką, podbieg do naczepy traktora i skok do strażackiego basenu czy tarzanie się w błocie i bieg po oponach – takie między innymi przeszkody czekały na uczestników „Dzikiego biegu w lesie”, który odbył się w sobotę w lesie na północy Skałowa koło Kostrzyna.
Mówi współorganizator i pomysłodawca wydarzenia, Jarosław Libera ze Stowarzyszenia ATV Kostrzyn:
W nietypowych zawodach wzięło udział w sumie 117 osób. Najszybszy był Dariusz Dukiewicz, który przybył aż z Piły. Ukończył on trasę z przeszkodami w czasie 21 minut i 27 sekund.
Co ciekawe 38% uczestników „dzikowiska” stanowiły panie. Wśród nich była Iwona Dopierała:
Miłośnicy ekstremalnego wysiłku będą mieli już niebawem kolejne okazje do wzięcia udziału w kolejnych nietypowych zawodach – wiosną zaplanowano m.in. dziki bieg typowo w błocie czy w polu. A na mecie każdego uczestnika biegu czeka medal, składający się z puzzli, po ich złożeniu w całość powstanie trofeum dzikowiska gminy Kostrzyn.