Zmarły już cztery osoby po spożyciu muchomora sromotnikowego. Grzyby kupiono na targowisku we Wrześni oraz od sprzedawców chodzących po domach.
Najpierw zmarły dwie siostry w wieku 66 i 80 lat. Jak mówi rzecznik wielkopolskiej policji, mł. insp. Andrzej Borowiak to nie jedyne osoby, które zjadły śmiertelnie niebezpieczne grzyby, wśród których były muchomory sromotnikowe.
Policjanci ostrzegają przed zakupem grzybów z niepewnego źródła. Jak zaznacza grzyboznawca, Jerzy Rumiński z wielkopolskiego sanepidu spożycie trujących grzybów powoduje utratę świadomości, bardzo silne bóle brzucha, nudności, wymioty i biegunkę. Objawy mogą wystąpić nawet 12 godzin po spożyciu, następstwem może być uszkodzenie nerek, przeszczep wątroby a nawet śmierć.
Grzybiarze często mylą gąski z muchomorem zielony, a kanie zwaną sową z czubajką czerwieniejącą.
Jeśli mamy wątpliwości czy grzyby są jadalne warto skorzystać z porad specjalistów w stacji wielkopolskiego sanepidu przy ul. Noskowskiego 23 w Poznania. W dni robocze od 11:00 do 14:00 oraz w soboty między 12 i 16 specjaliści udzielają porad w zakresie określania przynależności gatunkowej grzybów.