Jednym z najczęściej komentowanych obiektów w Szamotułach jest niedawno powstałe rondo na ulicy Dworcowej. Zdaniem wielu kierowców, zmiana organizacji ruchu przysparza niemałe problemy, zwłaszcza podczas przejazdu pojazdami o większych gabarytach.
Odmienne zdanie w tej sprawie ma Burmistrz Włodzimierz Kaczmarek, który uważa, że rondo jest najmniej kolizyjnym obiektem drogowym, a zmotoryzowani muszą się do tej zmiany po prostu przyzwyczaić.
Włodarz Miasta wspomniał o szamotulskim rynku, który także pełni rolę swoistego ronda. Tam również, w początkowej fazie zmiany organizacji ruchu miało dochodzić do niebezpiecznych sytuacji, co podobnie jak w przypadku nowego skrzyżowania przy Dworcowej – jak twierdzi Burmistrz – było efektem przyzwyczajenia przejeżdżających przez rynek kierowców.
Warto dodać, że budowa ronda nie była zadaniem realizowanym przez władze Gminy i Miasta Szamotuły. Jest to inwestycja przedsiębiorców nowego kompleksu handlowego, który powstaje przy ulicy Dworcowej.