Leśnicy wypowiedzieli wojnę quadom i motocyklom crossowym rozjeżdżającym tereny leśne. Posiadacze takich pojazdów ignorują fakt, że do lasu wjeżdżać nie wolno i radośnie szusują po leśnych ścieżkach płosząc zwierzynę i rozjeżdżając cenne okazy roślin – niszcząc las.
Dlatego rozpoczęły się wspólne patrole Policji i Straży Leśnej. Mówi rzeczniczka Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu, Małgorzata Krokowska-Paluszak:
Akcje są zazwyczaj sporym wyzwaniem, bo chociaż leśnicy znają swoje lasy doskonale, kierowcy takich pojazdów znają je również, a teren do przeszukania zazwyczaj jest spory. Dlatego w takich sytuacjach najlepszy efekt dają właśnie wspólne akcje służb mundurowych, które mają o tyle ułatwione zadanie, że tak cross, jak i quad jest słyszalny z daleka.
W miniony weekend policjanci i strażnicy patrolowali lasy na terenie Nadleśnictwa Babki. Podczas akcji zatrzymano dwie osoby jeżdżące quadem i jedną na motocyklu crossowym. Wszyscy dostali mandaty na łączną kwotę 1200 zł.
Dlatego użytkownicy quadów i crossów powinni mieć się na baczności, gdyż kontrole będą regularne. Za złamanie zakazu wjazdu do lasu grozi mandat w wysokości pół tysiąca złotych. Kolejny mandat grozi za poruszanie się niezarejestrowanym pojazdem, a takim są np. crosy. Kierowca musi liczyć się również z kosztami za odholowanie pojazdu. Co więcej sprawa może zostać skierowana do sądu, a tam może zostać wymierzona kara grzywny w wysokości do 5 tysięcy złotych.