Strażacy z Kostrzyna, Pobiedzisk i Poznania przez kilka godzin walczyli z pożarem, który wybuchł w wytwórni pelletu w Kociałkowej Górce niedaleko Pobiedzisk.
Ogień pojawił się w czwartek, kilka minut po godz. 12. Na miejscu interweniowało kilka zastępów straży pożarnej m.in. Kostrzyna, Pobiedzisk, Kociałkowej Górki i Poznania Antoninka.
Sytuacja wyglądała poważnie, gdyż w odległości ok. 100 metrów znajdują się budynki mieszkalne.
Podczas akcji jeden ze strażaków ochotników został ranny, przewieziono go do szpitala w Gnieźnie. Okoliczności pożaru wyjaśnią rzeczoznawcy i biegli pożarnictwa.