Kilka lat więzienia grozi 20-latkowi, który w obszarze zabudowanym przekroczył prędkość o 59 km/h i zaczął uciekać przed policjantami. Okazało się, że mężczyzna przewoził w swoim samochodzie krzewy marihuany oraz nielegalny susz roślinny.
Do zdarzenia doszło 13 maja w Wierzei. O szczegółach mówi mł. asp. Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach:
Policjanci dokładnie sprawdzili zarówno kierującego, jak i samochód. 20-latek posiadał przy sobie woreczek strunowy z marihuaną, przyrząd służący do nielegalnego przerobu środków odurzających, a w bagażniki przewoził siedem doniczek z krzewami marihuany.
To jednak koniec sprawy. Kryminalni z prokuratorem, pracując nad sprawą ustalili dwie kolejne osoby zamieszane w narkotykowy „biznes”. W kolejnych dniach policjanci zatrzymali 23-letniego mieszkańca Dusznik oraz 22-letniego mieszkańca gminy Kaźmierz.
Decyzją prokuratora 22-letni mieszkaniec gminy Kaźmierz trafił na 3 miesiące do aresztu w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania. Pozostała dwójka jest pod policyjnym dozorem. Wszystkim grozi kilka lat więzienia.