W nocy z soboty na niedzielę ok. godz. 1 mieszkańców centrum Swarzędza obudziły huk i pisk opon. Rozgrywał się tam szaleńcy rajd. Kierowca osobowego audi na ulicy Piaski stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego uderzył w barierki przy przejściu dla pieszych i ściął również znak drogowy. Kierowca wraz z pasażerem natychmiast zbiegli z miejsca zdarzenia.
Okazało się, że auto było wynajęte. O szczegółach mówi komisarz Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji.
Kierowca za swój wyczyn odpowie przed sądem. Grozi mu wysoki mandat, kara grzywny i nawet więzienie. Mężczyzna może odpowiedzieć również za narażenie życia i zdrowia, a także zapłaci odszkodowanie z poniesione szkody firmie wynajmującej samochody na minuty. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komisariat Policji w Swarzędzu.