Od początku października funkcjonariusze swarzędzkiej straży miejskiej ujawnili 7 przypadków spalania odpadów. Ponadto jeden z mieszkańców Zalasewa uniemożliwił funkcjonariuszom przeprowadzenie kontroli kotła, za co stanie przed sądem, gdyż za utrudnianie lub uniemożliwianie kontroli w zakresie ochrony środowiska grozi kara nawet 3 lat więzienia.
Jak mówi komendant Straży Miejskiej w Swarzędzu, Piotr Kubczak drony, które sprawdzały zanieczyszczenie powietrza pomimo sporego zadymienia nie wykazały obecności gazów, przede wszystkim rakotwórczego formaldehydu, który powstaje w wyniku spalania płyty wiórowej i sklejki:
Okazuje się, że wielu mieszkańców posiadających zarówno kotły gazowe jak i węglowe, ze względu na cenę i dostępność węgla przeszło na ogrzewania gazowe, które wydaje się być obecnie tańsze. Kontrole antysmogowe w gminie Swarzędz będą prowadzone regularnie, zwłaszcza, że zima dopiero przed nami.