Kolejne wichury przeszły przez Wielkopolskę – jedna osoba nie żyje
Tylko w sobotę wielkopolscy strażacy interweniowali 3452 razy, po tym jak przeszedł kolejny orkan „Eunice”. Wiatr osiągał prędkość do 100, a miejscami do 120 km/h. Powalone drzewa zablokowały wiele dróg i uszkodziły linie energetyczne. Wojewoda wielkopolski, Michał Zieliński zwołał sztab antykryzysowy: Powalone drzewa uszkodziły sieć trakcyjną na linii kolejowej pomiędzy stolicą Wielkopolski a Piłą. Na odcinku od Rogoźna do Piły kursują autobusy zastępcze. W sumie od czwartku blisko 33,5 tys. wielkopolskich strażaków otrzymało prawie 7 tysięcy zgłoszeń. Działania jednostek polegają przede wszystkim na zabezpieczaniu miejsc powstałych zdarzeń, usuwaniu powalonych drzew z jezdni, obiektów, a także na zabezpieczaniu uszkodzonych lub zerwanych dachów na budynkach mieszkalnych i gospodarczych. Strażacy udzieli pomocy 4 osobom poszkodowanym. Niestety w skutek silnych wiatrów jedna osoba poniosła śmierć, po tym jak w miejscowości Babi Dwór w powiecie złotowskim drzewo przewróciło się na jadący bus.