Dzięki wykorzystaniu dronów zakupionych na potrzeby Straży Leśnej udało się ująć grupę osób, które regularnie wjeżdżały do lasu quadami i crossami.
Jak wskazuje Ada Bończyk z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu jest to jeden z największych problemów jaki występuje w lasach:
Dzięki wykorzystaniu nowoczesnego sprzętu leśnicy zdołali ująć 8 osób.
Przypomnijmy, że za złamanie zakazu wjazdu do lasu, po za miejscami wyznaczonymi grozi mandat w wysokości pół tysiąca złotych. Kolejny mandat grozi za poruszanie się niezarejestrowanym pojazdem, a takim są np. crosy. Kierowca musi liczyć się również z kosztami za odholowanie pojazdu. Co więcej sprawa może zostać skierowana do sądu, w tym przypadku grozi grzywna nawet do 5 tysięcy złotych.