Szamotulska policja zatrzymała człowieka odpowiedzialnego za czternaście oszustw na łączną kwotę ponad 5600 zł. W trzech przypadkach w przestępczym procederze pomagała mu jego żona, która również usłyszała zarzuty.
Do przekrętów dochodziło na portalach aukcyjnych. Mężczyzna oferował przedmioty w atrakcyjnych cenach, których tak naprawdę nigdy nie posiadał. Kupujący wpłacali mu zaliczki, od 20 do nawet 1000 złotych, a następnie kontakt się urywał. Poszkodowani pochodzą z całej Polski. Oszust oferował głównie sprzęt elektroniczny, jak telefony czy konsole do gier.
W jednym przypadku oszukana została także sprzedająca na portalu. Mężczyzna przedstawił jej fałszywy dowód wpłaty, a po wysłaniu złotego łańcuszka wartego 1600 zł, pieniędzy nigdy nie otrzymała.
Po zatrzymaniu Policjanci przesłuchali parę. Są oni mieszkańcami Szamotuł. Oboje przyznali się do zarzucanych im czynów. 31-latek usłyszał 14 zarzutów oszustwa, za co grozi mu do 8. lat więzienia, oraz zarzut podrabiania dokumentu, za co kodeks karny przewiduje 5 lat pozbawienia wolności.