Biegli ustalili przyczyny tragicznego pożaru, do którego doszło w październiku w Zalasewie, w wyniku którego zginęła czteroosobowa rodzina, w tym dwójka dzieci.
Wszystko wskazuje na to, że było to potrójne zabójstwo, a mężczyzna popełnił samobójstwo.
– Z opinii biegłych wynika, że obie kobiety zmarły śmiercią nagłą i gwałtowną. W przypadku matki bezpośrednią przyczyną jej zgonu był uraz czaszkowo-mózgowy, powstały na skutek działania narzędzia tępokrawędzistego. Z uwagi na znaczne zwęglenie zwłok nie udało się ustalić bezpośredniej przyczyny zgonu. Czekamy na ustalenia w ramach międzynarodowej pomocy prawnej w Niemczech, zanim rodzina zamieszkała w Polsce – powiedział prokurator Łukasz Wawrzyniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Do tragedii doszło w nocy z 10 na 11 października w Zalasewie niedaleko Swarzędza, gdzie wybuchł pożaru domu jednorodzinnego. Po ugaszeniu ognia w budynku znaleziono zwłoki czterech osób: małżeństwa w wieku 55 i 61 lat oraz dwójki dzieci – 8 i 14 lat.