W najbliższą niedzielę, 2 października w gminie Murowana Goślina odbędzie się referendum w sprawie odwołania burmistrza oraz rady miejskiej. Podczas ostatniej sesji radna Justyna Radomska pytała dlaczego organizacja referendum ma kosztować z budżetu gminy ponad 100 tysięcy złotych.
Zdaniem radnej Justyny Radomskiej, która jest też inicjatorem referendum koszty są zawyżone i w ten sposób chce się pokazać, że głosowanie nie powinno zostać przeprowadzone:
Radna Justyna Radomska pytała też dlaczego na zakup materiałów i wyposażenia w budżecie przewidziano 10 tysięcy złotych?
Jak przekonywał zastępca burmistrza, Radosław Szpot nie się w 100% zaplanować kosztów organizacji referendum, stąd w budżecie zarezerwowano 100 400 złotych:
2 października mieszkańcy miasta i gminy Murowana Goślina zdecydują czy odwołany zostanie zarówno burmistrz, jak i cała rada gminy. By głosowanie było ważne musi w nim wziąć udział co najmniej 4 892 mieszkańców, czyli 3/5 głosujących w wyborach samorządowych w 2018 roku.
Pod koniec sierpnia ubiegłego roku odbyło się już jedno referendum w sprawie odwołania goślińskiego włodarza. Z powodu niewystarczającej frekwencji było ono jednak nieważne, gdyż zabrakło 1 242 głosów.
Przypomnijmy, że gośliński włodarz Dariusz Urbański przebywa w areszcie od połowy stycznia, po tym jak został zatrzymany przez CBA. Obecnie postawiono mu łącznie 17 zarzutów, dotyczą one m.in. korupcji, brania i domagania się łapówek od prywatnych przedsiębiorców, zatajenia w oświadczeniu majątkowym dochodów, a także naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza CBA.