To już pewne. Poznań opuszcza GOAP. Taką decyzję podjęli podczas wtorkowej sesji radni stolicy Wielkopolski. Oznacza to, że 8 pozostałych gmin: Buk, Czerwonak, Kleszczewo, Kostrzyn, Murowana Goślina, Oborniki, Pobiedziska i Swarzędz będzie musiało zdecydować czy będą nadal wspólnie realizować wywóz śmieci czy jednak w każdej gminie zostanie ogłoszony osobny przetarg.
Poznań zdecydował się opuścić GOAP, gdyż miasto nie chce dopłacać do wywozu śmieci innych gmin. Jak przekonuje wiceprezydent Poznania, Bartosz Guss miasto partycypuje w kosztach na poziomie 75%:
Rada Miasta jednogłośnie zdecydowała o wystąpieniu Poznania z GOAP-u. Za było wszystkich 34 radnych.
Zdaniem radnego Konrada Zaradnego z mającej większość Koalicji Obywatelskiej po odejściu ze związku miasto będzie mogło wybudować nowoczesną instalację do recyklingu czy uruchomić kolejne punkty selektywnego zbierania odpadów:
Za byli również opozycyjni radni PiS. Michał Grześ wskazywał, że zastrzeżenia mogło budzić inne pobieranie opłat od mieszkańców bloków wielorodzinnych w porównaniu do domów jednorodzinnych:
Podjęta przez radnych decyzja oznacza, że Poznań opuści GOAP z końcem tego roku. Na razie nie wiadomo jaką decyzję podejmą pozostałe gminy.
Z danych Związku Międzygminnego „Gospodarka Odpadami Aglomeracji Poznańskiej” wynika, że zaległości z tytułu niezapłaconych opłat za gospodarowanie odpadami pod koniec ubiegłego roku wyniosły ponad 20 mln 840 tys. zł, z czego ponad 13 mln zł w samym Poznaniu.
W całym 2020 roku na terenie wszystkich 9 gmin zrzeszonych w GOAP ubierało się ponad 300 tysięcy ton śmieci, z czego najwięcej w Poznaniu – 212 806 ton odpadów, w Swarzędzu – blisko 26 tys. ton odpadów, w Obornikach – 12 943 ton, w Czerwonaku – ponad 11 tys. ton oraz w Pobiedziskach – blisko 10,5 tys. tony.