Wybił szyby i uszkodził auto siekierą, a przed policjantami ukrywał się na strychu dachu. Policjanci z Obrzycka zatrzymali 34-latka za zniszczenie samochodu. Okazało się, że to niejedyne wybryki mężczyzny. W jego mieszkaniu znaleziono m.in. krzew marihuany i przyrządy służące do przerobu narkotyków.
Policjanci z Obrzycka 7 kwietnia otrzymali zawiadomienie o uszkodzeniu samochodu. Jak się okazało 34-latek uszkodził auto używając siekierę.
Jak wyjaśnia mł. asp. Sandra Chuda, oficer prasowy szamotulskiej policji mundurowi udali się do mieszkania 34-latka. Z rozmowy z jego partnerką wynikało, iż nie ma go w domu.
34-latek usłyszał już zarzuty zniszczenia mienia, uprawy konopi oraz posiadania przyrządów służących do nielegalnego przerobu środków odurzających. Za zniszczenie mienia grozi mu do 5 lat więzienia, a za uprawę konopi 3 lata. O wysokości kary zdecyduje sąd. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych czynów.