O czwartej nad ranem wsiądą na rowery, by z Rogoźna przejechać kilkaset kilometrów i zameldować się w nadmorskich Chłopach. A to wszystko w szlachetnym celu. Piotr Ratajczak i Piotr Piguła to mieszkańcy Rogoźna, którzy jazdą na dwóch kółkach chcą wesprzeć 33 letniego Kubę
Kuba to rogoźnianin, które życiowe plany w lutym pokrzyżowały niedowład, krwotok i porażenie lewostronne. Każdy przejechany kilometr na trasie Rogoźno-Chłopy to 5 złotych wpłaconych na dalszą rehabilitację Kuby. O szczegółach charytatywnej rowerowej wyprawy mówi jeden z uczestników tej akcji Piotr Ratajczak
Warto wspomnieć, że od połowy trasy rogozińskich rowerzystów będzie asekurował samochód, w którym znajdzie się również prowiant i dodatkowe bagaże. A dlaczego celem podróży cyklistów z Grodu Przemysła są właśnie Chłopy w gminie Mielno?
Dodajmy, że trasa Rogoźno-Chłopy to dokładnie 224 kilometry. Początek akcji „Jedziemy dla Kuby” już w najbliższą sobotę o 4 rano spod Targowiska Miejskiego w Rogoźnie. Dojazd do mety w Chłopach zaplanowano w okolicach godziny 16. Wspomnijmy też, że link do zbiórki na rzecz 33-letniego mieszkańca Rogoźna można znaleźć na zrzutce.pl pod hasłem „Rowerem nad Bałtyk, by Kuba był zdrowy”.
