Piła: znalazł portfel i płacił cudzymi kartami
44-letni pilanin na jednej z ulic Piły znalazł portfel i kilkukrotnie zapłacił znajdującymi się w nim kartami bankomatowymi.
44-letni pilanin na jednej z ulic Piły znalazł portfel i kilkukrotnie zapłacił znajdującymi się w nim kartami bankomatowymi.
26-letni oszust poszukiwany przez kilka prokuratur z terenu całego kraju zatrzymany przez pilskich kryminalnych. Mężczyzna za pośrednictwem portalu OLX wystawiał ogłoszenia z przedmiotami, który w ogóle nie posiadał. Zainteresowane osoby przelewały pieniądze na wskazane przez pilanina konto i oczekiwały na wysyłkę oferowanego produktu, która nigdy nie doszła do skutku. Policjanci w miejscu zamieszkania mężczyzny zabezpieczyli telefony oraz karty sim, którymi oszust posługiwał się w celu tworzenia fikcyjnych ogłoszeń. To nie wszystkie przestępstwa, które ma na sumieniu 26-latek z Piły. Mężczyzna wystąpił o kredyt przedstawiając nieprawdziwy dokument. Użył w tym celu fałszywego potwierdzenia przelewu za swoje wynagrodzenie, aby mogła wzrosnąć jego wiarygodność w banku. I w ten sposób wyłudził ponad 3 tysięcy złotych. Sprawa jest rozwojowa. Policjanci spodziewają się ujawnienia kolejnych oszustw, których mógł dokonać mężczyzna. 26-letni pilanin był poszukiwany przez m.in. prokuraturę w Białymstoku, Tarnowskich Górach, Radomiu, Olsztynie i Poznaniu, a także przez jeden z komisariatów Policji w Krakowie. Mężczyzna usłyszał już zarzuty związane z fałszowaniem dokumentu, wyłudzeniem kredytu oraz dokonaniem trzech oszustw na kwotę blisko 7 tysięcy złotych. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
26-letni oszust poszukiwany przez kilka prokuratur z terenu całego kraju zatrzymany przez pilskich kryminalnych. Mężczyzna za pośrednictwem portalu OLX wystawiał ogłoszenia z przedmiotami, który w ogóle nie posiadał. Zainteresowane osoby przelewały pieniądze na wskazane przez pilanina konto i oczekiwały na wysyłkę oferowanego produktu, która nigdy nie doszła do skutku. Policjanci w miejscu zamieszkania mężczyzny zabezpieczyli telefony oraz karty sim, którymi oszust posługiwał się w celu tworzenia fikcyjnych ogłoszeń. To nie wszystkie przestępstwa, które ma na sumieniu 26-latek z Piły. Mężczyzna wystąpił o kredyt przedstawiając nieprawdziwy dokument. Użył w tym celu fałszywego potwierdzenia przelewu za swoje wynagrodzenie, aby mogła wzrosnąć jego wiarygodność w banku. I w ten sposób wyłudził ponad 3 tysięcy złotych. Sprawa jest rozwojowa. Policjanci spodziewają się ujawnienia kolejnych oszustw, których mógł dokonać mężczyzna. 26-letni pilanin był poszukiwany przez m.in. prokuraturę w Białymstoku, Tarnowskich Górach, Radomiu, Olsztynie i Poznaniu, a także przez jeden z komisariatów Policji w Krakowie. Mężczyzna usłyszał już zarzuty związane z fałszowaniem dokumentu, wyłudzeniem kredytu oraz dokonaniem trzech oszustw na kwotę blisko 7 tysięcy złotych. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Piły w ciągu kilku ostatnich dni dwukrotnie zastosowali procedurę wydania nakazu opuszczenia mieszkania i zakazu zbliżania się do niego wobec sprawców przemocy domowej. Obowiązujące obecnie przepisy dają Policji możliwość dłuższego odizolowania sprawcy awantury od pokrzywdzonych, a także natychmiastowego opuszczenia mieszkania. Do takiej sytuacji doszło przed kilkoma dniami w Pile. Relacjonuje sierż. Wojciech Zeszot, rzecznik pilskiej Komendy Powiatowej Policji: Funkcjonariusze nałożyli na mężczyznę nakaz natychmiastowego opuszczenia miejsca zamieszkania oraz zakaz zbliżania się do niego i jego bezpośredniego otoczenia. Kilka dni wcześniej identyczne możliwości prawne zastosowano wobec 38-letniego pilanina. Mężczyzna mieszkając wspólnie z rodzicami kierował wobec nich wulgaryzmy, krytykował ich, niepokoił, a nawet groził pobiciem. Policjanci odizolowali awanturnika, zapewniając rodzinie spokój i bezpieczeństwo. Była też kolejna interwencja w sprawie przemocy w rodzinie. Sąd na wniosek Policji i Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Pile, aresztował mężczyznę tymczasowo na trzy miesiące. Sytuacje, w których rozgrywają się rodzinne dramaty są bardzo często ukrywane przed wszelkimi służbami. Dlatego policjanci apelują o niebagatelizowanie sygnałów, które mogą świadczyć o przejawach przemocy w stosunku do drugiej osoby i zgłaszanie takich sytuacji.
Policjanci z Piły w ciągu kilku ostatnich dni dwukrotnie zastosowali procedurę wydania nakazu opuszczenia mieszkania i zakazu zbliżania się do niego wobec sprawców przemocy domowej. Obowiązujące obecnie przepisy dają Policji możliwość dłuższego odizolowania sprawcy awantury od pokrzywdzonych, a także natychmiastowego opuszczenia mieszkania. Do takiej sytuacji doszło przed kilkoma dniami w Pile. Relacjonuje sierż. Wojciech Zeszot, rzecznik pilskiej Komendy Powiatowej Policji: Funkcjonariusze nałożyli na mężczyznę nakaz natychmiastowego opuszczenia miejsca zamieszkania oraz zakaz zbliżania się do niego i jego bezpośredniego otoczenia. Kilka dni wcześniej identyczne możliwości prawne zastosowano wobec 38-letniego pilanina. Mężczyzna mieszkając wspólnie z rodzicami kierował wobec nich wulgaryzmy, krytykował ich, niepokoił, a nawet groził pobiciem. Policjanci odizolowali awanturnika, zapewniając rodzinie spokój i bezpieczeństwo. Była też kolejna interwencja w sprawie przemocy w rodzinie. Sąd na wniosek Policji i Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Pile, aresztował mężczyznę tymczasowo na trzy miesiące. Sytuacje, w których rozgrywają się rodzinne dramaty są bardzo często ukrywane przed wszelkimi służbami. Dlatego policjanci apelują o niebagatelizowanie sygnałów, które mogą świadczyć o przejawach przemocy w stosunku do drugiej osoby i zgłaszanie takich sytuacji.
Z okazji Europejskiego Dnia Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego policjanci z Piły i Czarnkowa, wspólnie z Wojewódzkim Ośrodkiem Ruchu Drogowego w Pile przeprowadzili akcję prewencyjną skierowaną do kierowców. Mówił sierż. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pile. Od początku roku tylko na terenie powiatu pilskiego doszło do 6 wypadków drogowych. Rannych zostało 6 osób, a dwie poniosły śmierć. Policjanci ujawnili także ponad 5 tysięcy wykroczeń popełnionych przez kierujących. Najwięcej dotyczyło przekraczania dozwolonej prędkości. Ponadto pilska drogówka zatrzymała 85 nietrzeźwych kierujących. Blisko 50 z nich straciło prawo jazdy.
Z okazji Europejskiego Dnia Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego policjanci z Piły i Czarnkowa, wspólnie z Wojewódzkim Ośrodkiem Ruchu Drogowego w Pile przeprowadzili akcję prewencyjną skierowaną do kierowców. Mówił sierż. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pile. Od początku roku tylko na terenie powiatu pilskiego doszło do 6 wypadków drogowych. Rannych zostało 6 osób, a dwie poniosły śmierć. Policjanci ujawnili także ponad 5 tysięcy wykroczeń popełnionych przez kierujących. Najwięcej dotyczyło przekraczania dozwolonej prędkości. Ponadto pilska drogówka zatrzymała 85 nietrzeźwych kierujących. Blisko 50 z nich straciło prawo jazdy.
Aspirant sztabowy Andrzej Kozieł otrzymał pilne zgłoszenie z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego o mieszkańcu powiatu pilskiego, który wyszedł z domu z zamiarem targnięcia się na swoje życie. Doświadczony policjant natychmiast skierował na miejsce dwa policyjne patrole. Jednocześnie sam nawiązał kontakt telefoniczny z siostrą mężczyzny. Policjant umiejętnie pokierował rozmową, aby pomimo emocji i strachu kobieta nawiązała kontakt z bratem. Relacjonuje mł. asp. Jędrzej Panglisz, rzecznik Policji w Pile Dyżurny pilskiej komendy wspólnie z siostrą desperata doprowadzili do tego, że mężczyzna po pewnym czasie wrócił do domu. Po chwili na miejsce dotarli funkcjonariusze. Okazało się, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Nie była to pierwsza tego typu akcja asp. szt. Andrzeja Kozieła. W przeszłości już dwukrotnie uratował od samobójczej śmierci dwóch innych mieszkańców powiatu pilskiego.
Aspirant sztabowy Andrzej Kozieł otrzymał pilne zgłoszenie z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego o mieszkańcu powiatu pilskiego, który wyszedł z domu z zamiarem targnięcia się na swoje życie. Doświadczony policjant natychmiast skierował na miejsce dwa policyjne patrole. Jednocześnie sam nawiązał kontakt telefoniczny z siostrą mężczyzny. Policjant umiejętnie pokierował rozmową, aby pomimo emocji i strachu kobieta nawiązała kontakt z bratem. Relacjonuje mł. asp. Jędrzej Panglisz, rzecznik Policji w Pile Dyżurny pilskiej komendy wspólnie z siostrą desperata doprowadzili do tego, że mężczyzna po pewnym czasie wrócił do domu. Po chwili na miejsce dotarli funkcjonariusze. Okazało się, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Nie była to pierwsza tego typu akcja asp. szt. Andrzeja Kozieła. W przeszłości już dwukrotnie uratował od samobójczej śmierci dwóch innych mieszkańców powiatu pilskiego.
Oszuści metodą „na wnuczka” i „na policjanta” wyłudzili w ciągu kilku dni prawie pół miliona złotych. Tylko na terenie naszego województwa i tylko w ciągu tygodnia przestępcy oszukali kilkanaście osób i wyłudzili od nich prawie pół miliona złotych. We wszystkich tego typu przestępstwach sprawcy wykorzystują łatwowierność osób starszych. – Oszuści najczęściej wykorzystują legendę o ataku na konto bankowe. Informują swoich rozmówców, że są policjantami i ich pieniądze na koncie są zagrożone, że mogą paść ofiarom hakerów – informuje mł. asp. Jędrzej Panglisz, rzecznik pilskiej policji. Przekonują do udostępnienia loginu do konta i SMS-ów dostępowych do banku, w którym poszkodowany przechowuje pieniądze. Innym popularnym sposobem działania oszustów jest metoda „na wnuczka”. Oszuści dzwonią do ofiary i udają członka rodziny. W rozmowie często proszą o udzielenie pilnej pożyczki, stosując różne formy manipulacji. Policja przypomina, że każdą próbę wyłudzenia pieniędzy należy niezwłocznie zgłosić pod numerem 112.