Najdroższa autostrada w Europie jest jeszcze droższa. Kierowcy korzystający z wielkopolskiej autostrady A2 muszą już więcej zapłacić za przejazd.

Od teraz kierowcy samochodów osobowych za każdy z trzech odcinków Autostrady A2 w Wielkopolsce muszą zapłacić 30 złotych, czyli o 2 złote więcej niż był odo tej pory. Oznacza to, że za przejechanie 150-kilometrowej trasy z Nowego Tomyśla do Konina zapłacimy już nie 84, lecz 90 złotych.
Opłata w kategorii 2 – dla samochodów osobowych z przyczepami oraz ciężarowych z podwójnymi kołami wzrosła o 4 złote i za każdy odcinek wynosi 47 złotych
Z kolei dla tirów przejazd od bramki do bramki wzrósł ze 100 do 109 złotych.
Podwyżka nie ominęła też motocyklistów. Za każdy przejechany płatny odcinek Autostrady A2 płacą oni teraz o złotówkę więcej, czyli 15 złotych, ale to i tak o połowę mniej niż kierowcy samochodów osobowych.
Jak informuje w komunikacie spółka Autostrada Wielkopolska: „zmiana związana jest z utrzymującą się presją inflacyjną oraz wysokimi stopami procentowymi, które to elementy wpływają na wzrost kosztów utrzymania autostrady„. Jak przekonuje spółka Autostrada Wielkopolska nowe stawki „odzwierciedlają rzeczywiste koszty eksploatacji i bieżącego utrzymania infrastruktury drogowej, spłaty zobowiązań kredytowych oraz realizacji wieloletniego planu inwestycyjno-remontowego„.
Jest to już trzecia podwyżka za przejazd autostradą w ciągu roku . Ostatnie miały miejsce na początku września zeszłego oraz 9 marca.
I to nie jedyna zmiana na A2. Autostrada Wielkopolska została właśnie sprzedana przez fundusz Sebastiana Kulczyka, syna zmarłego biznesmena, Jana Kulczyka.
Nabywcą akcji spółki Autostrada Wielkopolska, AWSA II i Autostrada Eksploatacja jest francuski fundusz inwestycyjny Meridiam, a kwota transakcji opiewała na ok. 3 miliardy złotych