akcja społeczna

akcja charytatywna

Oborniczanie „zrobili magię” dla Sylwii

„Jesteście dla mnie aniołami w ludzkich skórach” – tak mieszkańców Obornik nazwała 43-letnia Sylwia, która cierpi na zanik mięśni. Dzięki hojnemu wsparciu jej zbiórki przez oborniczan, kobieta zebrała brakującą kwotę na zakup wózka elektrycznego i windy balkonowej, dzięki którym będzie mogła odzyskać samodzielność. Wielkie serce pokazała szczególnie Szkoła Podstawowa nr. 3  w Obornikach, która na …

Oborniczanie „zrobili magię” dla Sylwii Czytaj więcej »

akcja charytatywna

Oborniczanie „zrobili magię” dla Sylwii

„Jesteście dla mnie aniołami w ludzkich skórach” – tak mieszkańców Obornik nazwała 43-letnia Sylwia, która cierpi na zanik mięśni. Dzięki hojnemu wsparciu jej zbiórki przez oborniczan, kobieta zebrała brakującą kwotę na zakup wózka elektrycznego i windy balkonowej, dzięki którym będzie mogła odzyskać samodzielność. Wielkie serce pokazała szczególnie Szkoła Podstawowa nr. 3  w Obornikach, która na …

Oborniczanie „zrobili magię” dla Sylwii Czytaj więcej »

15-kilometrowa linia życia z ponad 16 tys. rysunków dla Olgi

Pobiedziska z Kiszkowem połączyła 15-kilometrowa linia życia. Na sznurku zawieszonym od latarni do latarni, od drzewa do drzewa zawisło ponad 16 tysięcy prac dzieci. W ten sposób organizatorzy chcieli przypomnieć o zbiórce dla półtorarocznej Olgi Miśkiewicz, która cierpi na SMA, czyli rdzeniowy zanik mięśni.

15-kilometrowa linia życia z ponad 16 tys. rysunków dla Olgi

Pobiedziska z Kiszkowem połączyła 15-kilometrowa linia życia. Na sznurku zawieszonym od latarni do latarni, od drzewa do drzewa zawisło ponad 16 tysięcy prac dzieci. W ten sposób organizatorzy chcieli przypomnieć o zbiórce dla półtorarocznej Olgi Miśkiewicz, która cierpi na SMA, czyli rdzeniowy zanik mięśni.

Osłodzili chwile seniorom

Niecodzienną formę przedświątecznego wsparcia zorganizowali funkcjonariusze Wielkopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego. Dwójka z nich pracując również jako wolontariusze w szpitalu zakaźnym wpadli na pomysł zorganizowania zbiórki słodyczy. Jak mówi Dorota Uryzaj-Gąsiorowska z wielkopolskiej KAS wszystko zaczęło od kawałka czekolady, o który poprosiła jedna z pacjentek.

Radio Wielkopolska®
Radio Wielkopolska®