Św. Marcina

Szukają najlepszych przekąsek z gęsiny

Zbliża się 11 listopada. Na Świętego Marcina na wielkopolskich stołach nie może zabraknąć rogali świętomarcińskich, ale również gęsiny. Rozpoczął się kolejny konkurs z cyklu „Najlepszy Smak Powiatu Poznańskiego”, do którego zgłaszać mogą się koła gospodyń wiejskich, restauracje, gospodarstwa agroturystyczne czy miłośnicy gotowania. O szczegółach konkursu „Przekąski z gąski” mówi Liliana Kubiak z Instytutu Skrzynki: Na laureatów konkursu czekać będą certyfikaty za najlepszy smak, zaś wszyscy uczestnicy będą walczyć o nagrody pieniężne: 1000 złotych za pierwsze miejsce i odpowiednio 750 i 500 złotych za kolejne. Zgłoszenia w konkursie przyjmowane są do 6 listopada, a więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej smakipowiatupoznanskiego.pl. A jak gęsina trafiła na stół 11 listopada? Jak mówi pewna legenda Św. Marcin chcąc uniknąć przyjęcia godności biskupiej, skrył się w zagrodzie gęsi. Ptaki jednak wydały go, podnosząc raban i głośno gęgając. Stąd Święty Marcin został skojarzony z gęsią i stąd wzięły się powiedzenia „Na św. Marcina najlepsza gęsina” czy „Na św. Marcina gęś do komina”.

Szukają najlepszych przekąsek z gęsiny

Zbliża się 11 listopada. Na Świętego Marcina na wielkopolskich stołach nie może zabraknąć rogali świętomarcińskich, ale również gęsiny. Rozpoczął się kolejny konkurs z cyklu „Najlepszy Smak Powiatu Poznańskiego”, do którego zgłaszać mogą się koła gospodyń wiejskich, restauracje, gospodarstwa agroturystyczne czy miłośnicy gotowania. O szczegółach konkursu „Przekąski z gąski” mówi Liliana Kubiak z Instytutu Skrzynki: Na laureatów konkursu czekać będą certyfikaty za najlepszy smak, zaś wszyscy uczestnicy będą walczyć o nagrody pieniężne: 1000 złotych za pierwsze miejsce i odpowiednio 750 i 500 złotych za kolejne. Zgłoszenia w konkursie przyjmowane są do 6 listopada, a więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej smakipowiatupoznanskiego.pl. A jak gęsina trafiła na stół 11 listopada? Jak mówi pewna legenda Św. Marcin chcąc uniknąć przyjęcia godności biskupiej, skrył się w zagrodzie gęsi. Ptaki jednak wydały go, podnosząc raban i głośno gęgając. Stąd Święty Marcin został skojarzony z gęsią i stąd wzięły się powiedzenia „Na św. Marcina najlepsza gęsina” czy „Na św. Marcina gęś do komina”.

Radio Wielkopolska®
Radio Wielkopolska®