2020-04-27

Spada liczba krwiodawców w północnej Wielkopolsce

Nie da się jej wyprodukować i jest niezastąpiona. W związku z pandemią zapasy krwi, którymi dysponują szpitale pomniejszają się każdego dnia. Pilnie potrzebni są krwiodawcy, którzy przez pandemię coraz częściej rezygnują z oddawania krwi. Coraz mniej ludzi zaczęło krew oddawać, być może są przestraszeni całą tą sytuacją. Krwi coraz bardziej brakuje, a coraz mniej krwi jest wszędzie. My w Czarnkowie w punkcie krwiodawstwa żeby zachęcić osoby do oddawania krwi, wystartowaliśmy z taką akcją, w której spośród osób które w ciągu danego miesiąca oddadzą krew losujemy różnego rodzaju nagrody. Mówi Krzysztof Wiza, prezes Międzygminnego Klubu HDK PCK Czarnków „Ratownicy Życia”. Niektóre stacje krwiodawstwa zmieniają zasady funkcjonowania. Nieliczne zdecydowały się przejść na mobilny system poboru krwi, a inne całkowicie zawiesiły swoją działalność. Nie wszędzie te punkty istnieją, bo tutaj do Czarnkowa przyjeżdżają mieszkańcy Trzcianki. Z całego powiatu czarnkowsko- trzcianeckiego do Czarnkowa zjeżdżają się osoby oddawać krew. W Poznaniu przy Marcelińskiej przyjmują, w Szamotułach można oddać, w Pile też. Trzeba po prostu wejść na stronę zobaczyć, gdzie mamy najbliżej, gdzie łatwiej będzie nam podjechać oddać krew, lub zadzwonić się spytać jak punkt funkcjonuje. Warto również dodać, że oddawanie krwi nadal jest bezpieczne. Do punktu krwiodawstwa mogą zgłaszać się osoby zdrowe, beż żadnych objawów infekcji. Ze względów ostrożności krwiodawcy muszą wypełnić dodatkową ankietę dotyczącą stanu zdrowa i pobytu za granicą. Przed wejściem jest mierzona temperatura. Najbliższe punkty poboru krwi w północnej Wielkopolsce znajdują się w Pile, Szamotułach, Czarnkowie i Chodzieży. Szczegóły na www.rckik.poznan.pl

Zadał jej kilkanaście ciosów nożem. Kolejne fakty ws. śmierci 69-latki z Czarnkowa

Znamy kolejne fakty ws. morderstwa 69-letniej kobiety z Czarnkowa. Przypomnijmy, w czwartek popołudniu policjanci z czarnkowskiej komendy zatrzymali 27-letniego mężczyznę podejrzanego o zabójstwo. Jak się dowiedzieliśmy mężczyzna był synem ofiary. Zadał jej kilkanaście ciosów nożem. Jak wykazała sekcja zwłok, kobieta zmarła w wyniku ran ciętych i drążących. Ujawniono na ciele 34 rany zadane nożem kuchennym przez sprawcę. Mężczyzna był kilkukrotnie przesłuchiwany. Przyznał się podczas pierwszego przesłuchania, potem oświadczył, że się nie przyznaje. Nie odniósł się w rzeczowy sposób do stawianego mu zarzutu i czynu jakiego dokonał. Mówi prok. Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Mężczyzna nie był wcześniej karany, ale w ostatnim czasie został zatrzymany w sprawie kradzieży w jednym z lokalnych sklepów. 27- letniemu mieszkańcowi Czarnkowa grozi dożywocie.

Radio Wielkopolska®
Radio Wielkopolska®