Komisarz Bartosz Brembor to kolejny funkcjonariusz, który udowodnił, że policjantem jest się cały czas, nawet w czasie wolnym od służby. Komendant Komisariatu Policji w Czerwonaku ujął na gorącym uczynku 24-latka, który dokonał kradzieży towaru w dyskoncie przy ul. Leśnej w Czerwonaku.
Komisarz Bartosz Brembor to kolejny funkcjonariusz, który udowodnił, że policjantem jest się cały czas, nawet w czasie wolnym od służby. Komendant Komisariatu Policji w Czerwonaku ujął na gorącym uczynku 24-latka, który dokonał kradzieży towaru w dyskoncie przy ul. Leśnej w Czerwonaku.
„Niedźwiedzią przysługę” wyświadczył właścicielom peugeota boxera 35-letni mieszkaniec Szamotuł. Spacerujący po mieście mężczyzna zauważył na ulicy Krzywej zablokowany samochód. Postanowił pomóc właścicielom auta i wziął sprawy w swoje ręce. Szamotulanin nie okazał się jednak dobrym kierowcą 35-latek wjechał w mur, zniszczył tył pojazdu, po czym ruszył do ucieczki– relacjonuje oficer prasowa szamotulskiej policji asp. Sandra Chuda Na miejscu policjanci sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny i okazało się, że nie powinien on w ogóle wsiadać za kierownicę. Szamotulanin miał bowiem blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie w tym stanie zdarzenia drogowego, 35-latkowi grozić może kara więzienia, zakaz kierowania pojazdami oraz grzywna. Postępowanie w sprawie jest w toku.
„Niedźwiedzią przysługę” wyświadczył właścicielom peugeota boxera 35-letni mieszkaniec Szamotuł. Spacerujący po mieście mężczyzna zauważył na ulicy Krzywej zablokowany samochód. Postanowił pomóc właścicielom auta i wziął sprawy w swoje ręce. Szamotulanin nie okazał się jednak dobrym kierowcą 35-latek wjechał w mur, zniszczył tył pojazdu, po czym ruszył do ucieczki– relacjonuje oficer prasowa szamotulskiej policji asp. Sandra Chuda Na miejscu policjanci sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny i okazało się, że nie powinien on w ogóle wsiadać za kierownicę. Szamotulanin miał bowiem blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie w tym stanie zdarzenia drogowego, 35-latkowi grozić może kara więzienia, zakaz kierowania pojazdami oraz grzywna. Postępowanie w sprawie jest w toku.
„Szatnia na medal” – tak nazywa się program samorządu województwa wielkopolskiego, dzięki któremu lokalne samorządy mogą otrzymać dofinansowanie na remont hal i pomieszczeń sportowych w swoich gminach. Z tej możliwości skorzystały m.in. Oborniki, dzięki czemu udało się wyremontować szatnie na hali przy ulicy Obrzyckiej Więcej na temat tego projektu mówi członek zarządu Województwa Wielkopolskiego Jacek Bogusławski W ceremonii otwarcia nowych szatni udział wzięli m.in. Starosta Zofia Kotecka, burmistrz Tomasz Szrama, a także inicjator całego projektu poseł Jakub Rutnicki Otwarcie szatni zbiegło się z wygranym meczem Sparty Oborniki z Mazurem Sierpc. Zdaniem włodarzy miasta, to właśnie nowe obiekty przyniosły szczęście podopiecznym Jacka Okpisza. Pozostaje nadzieja, że zwycięska passa gospodarzy potrwa jak najdłużej!
„Szatnia na medal” – tak nazywa się program samorządu województwa wielkopolskiego, dzięki któremu lokalne samorządy mogą otrzymać dofinansowanie na remont hal i pomieszczeń sportowych w swoich gminach. Z tej możliwości skorzystały m.in. Oborniki, dzięki czemu udało się wyremontować szatnie na hali przy ulicy Obrzyckiej Więcej na temat tego projektu mówi członek zarządu Województwa Wielkopolskiego Jacek Bogusławski W ceremonii otwarcia nowych szatni udział wzięli m.in. Starosta Zofia Kotecka, burmistrz Tomasz Szrama, a także inicjator całego projektu poseł Jakub Rutnicki Otwarcie szatni zbiegło się z wygranym meczem Sparty Oborniki z Mazurem Sierpc. Zdaniem włodarzy miasta, to właśnie nowe obiekty przyniosły szczęście podopiecznym Jacka Okpisza. Pozostaje nadzieja, że zwycięska passa gospodarzy potrwa jak najdłużej!
Kasetka z pieniędzmi, telefon, konsola do gier i projektor – na te rzeczy miało połasić się małżeństwo z Szamotuł podczas włamania do jednego ze służbowych budynków w mieście. Na nieszczęście rabusiów policjanci byli czujni i udało im się zatrzymać podejrzaną 30-latkę i jej 27-letniego męża . O szczegółach zdarzenia mówi rzeczniczka szamotulskiej policji asp. Sandra Chuda Jak się okazało, część przedmiotów podejrzani sprzedali, część próbowali ukryć u swojego znajomego. Funkcjonariuszom z Szamotuł udało się jednak odzyskać znaczną część skradzionego mienia. Za to przestępstwo prawo przewiduje do 10 lat więzienia.
Kasetka z pieniędzmi, telefon, konsola do gier i projektor – na te rzeczy miało połasić się małżeństwo z Szamotuł podczas włamania do jednego ze służbowych budynków w mieście. Na nieszczęście rabusiów policjanci byli czujni i udało im się zatrzymać podejrzaną 30-latkę i jej 27-letniego męża . O szczegółach zdarzenia mówi rzeczniczka szamotulskiej policji asp. Sandra Chuda Jak się okazało, część przedmiotów podejrzani sprzedali, część próbowali ukryć u swojego znajomego. Funkcjonariuszom z Szamotuł udało się jednak odzyskać znaczną część skradzionego mienia. Za to przestępstwo prawo przewiduje do 10 lat więzienia.
35:26 – takim rezultatem zakończył się ligowy mecz piłki ręcznej pomiędzy Spartą Oborniki, a Mazurem Sierpc. To było drugie w tym sezonie zwycięstwo gospodarzy, którzy biją się o utrzymanie na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej W ciepłych słowach o swoich podopiecznych wypowiedział się po meczu trener Sparty, Jacek Okpisz Swojego zadowolenia z postawy Spartan nie krył także prezes klubu Arkadiusz Czaprański Na meczu obecny był również Jacek Bogusławski, członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego Najskuteczniejszym strzelcem w Sparcie był Kacper Machalica który zdobył 8 bramek. 6 bramek zdobył Maciej Konieczny, a 5 bramek dołożył Jan Okpisz. W najbliższych meczach oborniczanie powalczą o punkty z zespołami z Gryfina, Płocka i Kwidzyna. Po 7 kolejkach Sparta Oborniki zajmuje 9 miejsce w tabeli, mając na swoim koncie 2 zwycięstwa i 5 porażek. Najbliższa okazja do powiększenia dorobku punktowego już w sobotę 20 listopada o godzinie 18, kiedy to Spartanie zmierzą się na wyjeździe z KPR Gryfino.
35:26 – takim rezultatem zakończył się ligowy mecz piłki ręcznej pomiędzy Spartą Oborniki, a Mazurem Sierpc. To było drugie w tym sezonie zwycięstwo gospodarzy, którzy biją się o utrzymanie na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej W ciepłych słowach o swoich podopiecznych wypowiedział się po meczu trener Sparty, Jacek Okpisz Swojego zadowolenia z postawy Spartan nie krył także prezes klubu Arkadiusz Czaprański Na meczu obecny był również Jacek Bogusławski, członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego Najskuteczniejszym strzelcem w Sparcie był Kacper Machalica który zdobył 8 bramek. 6 bramek zdobył Maciej Konieczny, a 5 bramek dołożył Jan Okpisz. W najbliższych meczach oborniczanie powalczą o punkty z zespołami z Gryfina, Płocka i Kwidzyna. Po 7 kolejkach Sparta Oborniki zajmuje 9 miejsce w tabeli, mając na swoim koncie 2 zwycięstwa i 5 porażek. Najbliższa okazja do powiększenia dorobku punktowego już w sobotę 20 listopada o godzinie 18, kiedy to Spartanie zmierzą się na wyjeździe z KPR Gryfino.
Pilskie Muzeum Wojskowe wspólnie ze 122. Batalionem Lekkiej Piechoty z Dolaszewa zorganizowało piknik niepodległościowy na lotnisku w Pile. Mimo typowo listopadowej pogody z zaproszenia skorzystało bardzo dużo pilan. Mówi Andrzej Jarocki z Pilskiego Muzeum Wojskowego. Największym wzięciem cieszył się oczywiście „Tygrysek”, czyli samolot SU-22M4, którym dysponuje Pilskie Muzeum Wojskowe. Pilskie Muzeum Wojskowe od prawie dwóch lat ma nową siedzibę w zupełnie innej części lotniska, niż to było wcześniej. Dysponuje dziewięcioma schronohangarami, w których znajdują się stałe wystawy dokumentujące ponad 100-letnia historię pilskiego lotniska oraz szkolnictwa czołgowo-samochodowego. W trakcie pikniku wiele osób nie odmówiło sobie także okazji do przejażdżki transporterem opancerzonym SKOT. Piknik z okazji Święta Niepodległości był ostatnim w tym roku plenerowym wydarzeniem, które przygotował Pilskie Muzeum Wojskowe.
Pilskie Muzeum Wojskowe wspólnie ze 122. Batalionem Lekkiej Piechoty z Dolaszewa zorganizowało piknik niepodległościowy na lotnisku w Pile. Mimo typowo listopadowej pogody z zaproszenia skorzystało bardzo dużo pilan. Mówi Andrzej Jarocki z Pilskiego Muzeum Wojskowego. Największym wzięciem cieszył się oczywiście „Tygrysek”, czyli samolot SU-22M4, którym dysponuje Pilskie Muzeum Wojskowe. Pilskie Muzeum Wojskowe od prawie dwóch lat ma nową siedzibę w zupełnie innej części lotniska, niż to było wcześniej. Dysponuje dziewięcioma schronohangarami, w których znajdują się stałe wystawy dokumentujące ponad 100-letnia historię pilskiego lotniska oraz szkolnictwa czołgowo-samochodowego. W trakcie pikniku wiele osób nie odmówiło sobie także okazji do przejażdżki transporterem opancerzonym SKOT. Piknik z okazji Święta Niepodległości był ostatnim w tym roku plenerowym wydarzeniem, które przygotował Pilskie Muzeum Wojskowe.
