Ponad 6 tysięcy zapachów od perfum, poprzez olejki eteryczne, wyciągi z ziół, pyłu z bursztynu, aż do lokomotywy, a także zwierząt, w tym… kupy słonia z poznańskiego zoo – w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci Niewidomych w Owińskach otwarto Aromatorium, czyli Bibliotekę Zapachów.
Jak podkreśla rewalidantka ośrodka Magdalena Ciura, zapach jest niezwykle istotnym zmysłem w funkcjonowaniu osób niewidomych, gdyż stanowi ważny element w orientacji przestrzennej niezbędnej do poruszania się:
Aromaty dostępne w Bibliotece Zapachów mają być wykorzystywane przez przyszłych kucharzy kształcących się w Szkole Branżowej do tworzenia nowych potraw i wzbogacania walorów smakowych.
Jak wskazuje tyflopedagog Ośrodka w Owińskach Marek Jakubowski, mózgi – także osób widzących doskonale – pamiętają zapachy, również te z dzieciństwa:
Biblioteka Zapachów nie powstałaby, gdyby nie zaangażowanie uczniów, ale też mieszkańców powiatu poznańskiego i osób z całej Polski i nawet z zagranicy, dzięki którym zgromadzono ponad 6 tysięcy najróżniejszych zapachów. Ośrodek planuje nawet stworzyć specjalny kierunek, który kształcić będzie aromaterapeutów.
Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci Niewidomych w Owińskach prowadzony jest przez Powiat Poznański. Mówi starosta poznański, Jan Grabkowski:
W Owińskach oprócz Biblioteki Zapachów działają jeszcze Laboratorium Dźwięku, Muzeum Tyflologiczne oraz Park Orientacji Przestrzennej, który służy zabawom i wypoczynkowi nie tylko dla osób niewidomych i niedowidzących.
Dodajmy, że w Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Dzieci Niewidomych znajduje się w budynku dawnego klasztoru cysterek, który został odbudowany w 1720 roku po wielkim pożarze. W 1806 roku gościł tu nawet cesarz Napoleon Bonaparte.