Szamotuły

Groźne zdarzenie w Ordzinie (gm. Obrzycko)

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Ordzinie w gminie Obrzycko, gdzie 17-letni motocyklista z Szamotuł i 30-letni mieszkaniec powiatu grodziskiego kierujący ciągnikiem zderzyli się ze sobą, w wyniku czego ten pierwszy trafił do szpitala. O szczegółach zdarzenia mówi rzecznik szamotulskiej policji, asp. Sandra Chuda. Okazało się, że obrażenia, jakich doznał 17-latek zakwalifikowały sprawę jako wypadek. Sprawcy wypadku grozi teraz kara do 3 lat więzienia.  Szamotulscy policjanci apelują do kierowców o zachowanie czujności i rozwagi na drogach, do czego i my się przyłączamy, by o takich zdarzeniach informować jak najrzadziej.  

Groźne zdarzenie w Ordzinie (gm. Obrzycko)

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Ordzinie w gminie Obrzycko, gdzie 17-letni motocyklista z Szamotuł i 30-letni mieszkaniec powiatu grodziskiego kierujący ciągnikiem zderzyli się ze sobą, w wyniku czego ten pierwszy trafił do szpitala. O szczegółach zdarzenia mówi rzecznik szamotulskiej policji, asp. Sandra Chuda. Okazało się, że obrażenia, jakich doznał 17-latek zakwalifikowały sprawę jako wypadek. Sprawcy wypadku grozi teraz kara do 3 lat więzienia.  Szamotulscy policjanci apelują do kierowców o zachowanie czujności i rozwagi na drogach, do czego i my się przyłączamy, by o takich zdarzeniach informować jak najrzadziej.  

Złodzieje rowerów w rękach szamotulskiej policji

Gąsawska, Sportowa i Tenisowa – przy tych szamotulskich ulicach od kilku miesięcy dochodziło do licznych kradzieży rowerów, wartych w sumie ponad 7 tysięcy złotych. Wszystko wskazuje na to, że miłośnicy jednośladów mogą jednak odetchnąć z ulgą, gdyż funkcjonariuszom udało zatrzymać się dwóch mężczyzn, podejrzanych o kradzież rowerów. O szczegółach całej operacji mówi rzecznik KPP w Szamotułach asp. Sandra Chuda. W trakcie pracy nad sprawą, policjanci wytypowali też, gdzie znajduje się garaż, w którym mężczyźni mogą przechowywać swoje łupy. Tam mundurowi znaleźli m.in. 11 rowerów, narzędzie służące do kradzież oraz elementy pochodzące z jednośladów. Za kradzież z włamaniem prawo przewiduje do 10 lat więzienia.

Złodzieje rowerów w rękach szamotulskiej policji

Gąsawska, Sportowa i Tenisowa – przy tych szamotulskich ulicach od kilku miesięcy dochodziło do licznych kradzieży rowerów, wartych w sumie ponad 7 tysięcy złotych. Wszystko wskazuje na to, że miłośnicy jednośladów mogą jednak odetchnąć z ulgą, gdyż funkcjonariuszom udało zatrzymać się dwóch mężczyzn, podejrzanych o kradzież rowerów. O szczegółach całej operacji mówi rzecznik KPP w Szamotułach asp. Sandra Chuda. W trakcie pracy nad sprawą, policjanci wytypowali też, gdzie znajduje się garaż, w którym mężczyźni mogą przechowywać swoje łupy. Tam mundurowi znaleźli m.in. 11 rowerów, narzędzie służące do kradzież oraz elementy pochodzące z jednośladów. Za kradzież z włamaniem prawo przewiduje do 10 lat więzienia.

Kolejni poszukiwani złapani przez funkcjonariuszy z Szamotuł

W ciągu jednego dnia w ręce szamotulskich kryminalnych wpadło dwóch mężczyzn, którzy od dłuższego czasu próbowali uniknąć kary za popełnione przestępstwa. Jeden z nich ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości od ponad roku, a w jego poszukiwania była zaangażowana prokuratura z Szamotuł, Chodzieży, Piły i Wągrowca. O szczegółach całej operacji mówi rzecznik KPP w Szamotułach, asp. Sandra Chuda. Policjanci zatrzymali mężczyznę i doprowadzili go do Aresztu Śledczego. Tego samego dnia funkcjonariusze zatrzymali również poszukiwanego mieszkańca Dusznik. Warto dodać, że to nie pierwsze przypadki zatrzymań osób poszukiwanych przez Policję w powiecie szamotulskim. Tylko w drugim półroczu tego roku, policjanci z Szamotuł interweniowali 69 razy, w wyniku czego udało się zatrzymać osoby, które m.in. nie stawiały się do jednostek penitencjarnych w celu odbycia kary.

Kolejni poszukiwani złapani przez funkcjonariuszy z Szamotuł

W ciągu jednego dnia w ręce szamotulskich kryminalnych wpadło dwóch mężczyzn, którzy od dłuższego czasu próbowali uniknąć kary za popełnione przestępstwa. Jeden z nich ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości od ponad roku, a w jego poszukiwania była zaangażowana prokuratura z Szamotuł, Chodzieży, Piły i Wągrowca. O szczegółach całej operacji mówi rzecznik KPP w Szamotułach, asp. Sandra Chuda. Policjanci zatrzymali mężczyznę i doprowadzili go do Aresztu Śledczego. Tego samego dnia funkcjonariusze zatrzymali również poszukiwanego mieszkańca Dusznik. Warto dodać, że to nie pierwsze przypadki zatrzymań osób poszukiwanych przez Policję w powiecie szamotulskim. Tylko w drugim półroczu tego roku, policjanci z Szamotuł interweniowali 69 razy, w wyniku czego udało się zatrzymać osoby, które m.in. nie stawiały się do jednostek penitencjarnych w celu odbycia kary.

Jesienne święto konia wierzchowego w Baborówku!

180 zawodników na 250 koniach z 25 krajów całego świata rywalizowało w Baborówku koło Szamotuł podczas międzynarodowego WKKW, czyli Wszechstronnego Konkursu Konia Wierzchowego. Jest to jedna z dyscyplin olimpijskich, popularnie nazywana królową zawodów jeździeckich, w ramach których zawodnicy rywalizują w trzech próbach: ujeżdżania, biegu terenowego, czyli tzw. krosu oraz skoków przez przeszkody O co dokładnie chodzi w tych zawodach? To wyjaśnia jedna z głównych organizatorek imprezy Krystyna Święcicka W Baborówku pojawiły się gwiazdy światowego WKKW, które występowały na tegorocznych Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Nie zabrakło również najbardziej utytułowanych polskich jeźdźców, takich jak Paweł Spisak czy Mateusz Kiempa. W najważniejszym konkursie zawodów zwyciężył Niemiec Michael Jung, który co ciekawe, w tej samej rywalizacji zajął także drugie miejsce, gdyż startował z dwoma różnymi wierzchowcami. Podczas imprezy najmłodsi adepci jeździectwa walczyli o Puchar Polski Juniorów WKKW. Po raz trzeci w Baborówku rozgrywane były także Mistrzostwa Polski seniorów WKKW, w których najlepszy okazał się Paweł Spisak dosiadający konia Banderasa. Pula nagród w całej imprezie wyniosła łącznie ponad 400 tysięcy złotych.

Jesienne święto konia wierzchowego w Baborówku!

180 zawodników na 250 koniach z 25 krajów całego świata rywalizowało w Baborówku koło Szamotuł podczas międzynarodowego WKKW, czyli Wszechstronnego Konkursu Konia Wierzchowego. Jest to jedna z dyscyplin olimpijskich, popularnie nazywana królową zawodów jeździeckich, w ramach których zawodnicy rywalizują w trzech próbach: ujeżdżania, biegu terenowego, czyli tzw. krosu oraz skoków przez przeszkody O co dokładnie chodzi w tych zawodach? To wyjaśnia jedna z głównych organizatorek imprezy Krystyna Święcicka W Baborówku pojawiły się gwiazdy światowego WKKW, które występowały na tegorocznych Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Nie zabrakło również najbardziej utytułowanych polskich jeźdźców, takich jak Paweł Spisak czy Mateusz Kiempa. W najważniejszym konkursie zawodów zwyciężył Niemiec Michael Jung, który co ciekawe, w tej samej rywalizacji zajął także drugie miejsce, gdyż startował z dwoma różnymi wierzchowcami. Podczas imprezy najmłodsi adepci jeździectwa walczyli o Puchar Polski Juniorów WKKW. Po raz trzeci w Baborówku rozgrywane były także Mistrzostwa Polski seniorów WKKW, w których najlepszy okazał się Paweł Spisak dosiadający konia Banderasa. Pula nagród w całej imprezie wyniosła łącznie ponad 400 tysięcy złotych.

Dwie próby kradzieży w powiecie szamotulskim

Rajstopy, alkohol i skarpetki – te produkty przyciągnęły rabusiów, którzy tego samego dnia próbowali okraść sklepy w Szamotułach i we Wronkach. Na nieszczęście przestępców – mundurowi byli czujni. Po zebraniu materiałów dowodowych, zatrzymany w markecie we Wronkach 29-letni mieszkaniec Poznania i przyłapana w szamotulskiej drogerii 37-letnia mieszkanka tego miasta usłyszeli zarzuty. O szczegółach mówi oficer prasowy KPP w Szamotułach asp. Sandra Chuda Po przesłuchaniu 37-latka usłyszała zarzut kradzieży, za co grozi jej do 5 lat więzienia. Niecałe dwie godziny później podobna sytuacja miała miejsce we Wronkach. Ponadto okazało się, że najprawdopodobniej to nie była pierwsza kradzież dokonana przez 29-latka w tym wronieckim sklepie. Nagrania z monitoringu wskazały, że mieszkaniec Poznania mógł popełnić podobne przestępstwa w maju i sierpniu. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży zakwalifikowanej jako przestępstwo oraz dwa zarzuty kradzieży w sprawach o wykroczenia. Warto dodać, że 29-latek działał w warunkach recydywy. Teraz grozi mu kara więzienia oraz grzywna.

Dwie próby kradzieży w powiecie szamotulskim

Rajstopy, alkohol i skarpetki – te produkty przyciągnęły rabusiów, którzy tego samego dnia próbowali okraść sklepy w Szamotułach i we Wronkach. Na nieszczęście przestępców – mundurowi byli czujni. Po zebraniu materiałów dowodowych, zatrzymany w markecie we Wronkach 29-letni mieszkaniec Poznania i przyłapana w szamotulskiej drogerii 37-letnia mieszkanka tego miasta usłyszeli zarzuty. O szczegółach mówi oficer prasowy KPP w Szamotułach asp. Sandra Chuda Po przesłuchaniu 37-latka usłyszała zarzut kradzieży, za co grozi jej do 5 lat więzienia. Niecałe dwie godziny później podobna sytuacja miała miejsce we Wronkach. Ponadto okazało się, że najprawdopodobniej to nie była pierwsza kradzież dokonana przez 29-latka w tym wronieckim sklepie. Nagrania z monitoringu wskazały, że mieszkaniec Poznania mógł popełnić podobne przestępstwa w maju i sierpniu. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży zakwalifikowanej jako przestępstwo oraz dwa zarzuty kradzieży w sprawach o wykroczenia. Warto dodać, że 29-latek działał w warunkach recydywy. Teraz grozi mu kara więzienia oraz grzywna.

Uczyła o miłosierdziu – została zamordowana. Wstrząsająca tragedia z Szamotuł

W jednym z szamotulskich mieszkań przy ulicy Poznańskiej odnaleziono ciało 60-letniej katechetki Marioli K. Całe miasto, a zwłaszcza społeczność Szkoły Podstawowej nr 1, w której kobieta uczyła – nie może uwierzyć w to, co się stało. O szczegółach tego dramatu mówi nasz reporter Sebastian Pawlaczyk. Sąd zadecydował o zastosowaniu 3-miesięcznego aresztu wobec 21-latka. Za zabójstwo prawo przewiduje karę nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Uczyła o miłosierdziu – została zamordowana. Wstrząsająca tragedia z Szamotuł

W jednym z szamotulskich mieszkań przy ulicy Poznańskiej odnaleziono ciało 60-letniej katechetki Marioli K. Całe miasto, a zwłaszcza społeczność Szkoły Podstawowej nr 1, w której kobieta uczyła – nie może uwierzyć w to, co się stało. O szczegółach tego dramatu mówi nasz reporter Sebastian Pawlaczyk. Sąd zadecydował o zastosowaniu 3-miesięcznego aresztu wobec 21-latka. Za zabójstwo prawo przewiduje karę nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Radio Wielkopolska®
Radio Wielkopolska®