W ubiegły piątek, 26 stycznia w jednym z bloków na osiedlu Czwartaków w Swarzędzu doszło do poważnego pożaru, w wyniku którego poszkodowana została starsza, schorowana 70-letnia kobieta i jej niepełnosprawna córka. Ich mieszkanie doszczętnie spłonęło, a mieszkanki cudem przeżyły.
O tym dlaczego pływając po jeziorze warto używać kapoków przekonał się ojciec z dwóją dzieci, który w niedzielę wypłynął kajakiem na Jezioro Swarzędzkie. Mówi druh Robert Wojtkowiak z Ochotniczej Straży Pożarnej w Swarzędzu: Dlaczego strażacy po raz kolejny apelują, by podczas pływania po jeziorze kajakiem, łódką zawsze mieć na sobie kapok! Na szczęście tym razem alarm okazał się fałszywy. Pamiętajmy też, by do wody absolutnie pod żadnym pozorem nie wchodzić po spożyciu alkoholu! Tylko od początku czerwca w całym kraju utonęło już 110 osób. W ubiegłym roku na terenie Polski życie w wodzie straciły 444 osoby, z czego prawie 20 w Wielkopolsce. 107 osób przed utonięciem spożywało alkohol.
Podczas ostatniej sesji rady miejskiej komendanci Straży Pożarnej, Komisariatu Policji i Straży Miejskiej przedstawili raport o stanie porządku i bezpieczeństwa publicznego w największej gminie powiatu poznańskiego, liczącej już ponad 52 tysiące mieszkańców.
„Krwi nie można kupić – podziel się nią” – to hasło kolejnej akcji honorowego poboru krwi, którą organizują strażacy ochotnicy ze Swarzędza.
„Krwi nie można kupić – podziel się nią” – to hasło kolejnej akcji honorowego poboru krwi, którą organizują strażacy ochotnicy ze Swarzędza.
Jedno auto spłonęło doszczętnie, a siedem innych zostało nadpalonych. Do pożaru doszło w niedzielę wieczorem na osiedlu Mielżyńskiego w Swarzędzu.
Jedno auto spłonęło doszczętnie, a siedem innych zostało nadpalonych. Do pożaru doszło w niedzielę wieczorem na osiedlu Mielżyńskiego w Swarzędzu.
Druhowie z jednostek Ochotniczych Straży Pożarnej do gaszenia pożarów i ratowania życia osób nie tylko poszkodowanych w wypadkach wyjeżdżają w czasie wolnym od pracy zawodowej. Tak też było i tym razem. Pod koniec marca druh Robert Walkowiak z Ochotniczej Straży Pożarnej w Swarzędzu zapobiegł tragedii, do której mogło dojść na osiedlu Dąbrowczaków.
Druh Robert Walkowiak bez chwili zastanowienia, postanowił wejść do środka i sprawdził czy ktoś nie potrzebuje pomocy.
Druhowie z jednostek Ochotniczych Straży Pożarnej do gaszenia pożarów i ratowania życia osób nie tylko poszkodowanych w wypadkach wyjeżdżają w czasie wolnym od pracy zawodowej. Tak też było i tym razem. Pod koniec marca druh Robert Walkowiak z Ochotniczej Straży Pożarnej w Swarzędzu zapobiegł tragedii, do której mogło dojść na osiedlu Dąbrowczaków.
Druh Robert Walkowiak bez chwili zastanowienia, postanowił wejść do środka i sprawdził czy ktoś nie potrzebuje pomocy.
