akcja społeczna

Liczy się każda złotówka. Apel o pomoc dla Moniki

Monika, żona naszego radiowego kolegi, potrzebuje Waszego wsparcia. Czasu jest coraz mniej, a każda złotówka jest na wagę złota. Jedyną szansą jest nowy lek dopuszczony w kwietniu tego roku przez Agencję Żywności i Leków do leczenia potrójnie ujemnego nowotworu piersi. Koszt trzymiesięcznej terapii to prawie 435 tysięcy złotych.

Liczy się każda złotówka. Apel o pomoc dla Moniki

Monika, żona naszego radiowego kolegi, potrzebuje Waszego wsparcia. Czasu jest coraz mniej, a każda złotówka jest na wagę złota. Jedyną szansą jest nowy lek dopuszczony w kwietniu tego roku przez Agencję Żywności i Leków do leczenia potrójnie ujemnego nowotworu piersi. Koszt trzymiesięcznej terapii to prawie 435 tysięcy złotych.

Szamotuły: Na skrzyżowaniu Nowowiejskiego z Zamkową wreszcie ma być bezpieczniej

Od wielu lat przejeżdżający i przechodzący przez skrzyżowanie ulic Zamkowej i Feliksa Nowowiejskiego w Szamotułach mają powody do niepokoju. To miejsce, w którym wyjątkowo często dochodzi do wypadków i kolizji. Wiele wskazuje na to, że sytuacja w końcu ulegnie zmianie. Szamotulski Rejon Dróg Wojewódzkich wydał bowiem pismo, w którym deklaruje, że zostaną wdrożone odpowiednie działania, które powinny poprawić bezpieczeństwo – zarówno pieszych, jak i kierowców.  Inicjatywa społeczna Młode Szamotuły nagłośniła sprawę niebezpieczeństwa na tym skrzyżowaniu w swoich mediach społecznościowych. Udostępniła film, na którym można zobaczyć zbyt szybką zmianę sygnalizacji świetlnej, czyli główny powód wielu wypadków na przecięciu dróg Zamkowej i Nowowiejskiego. Dodatkowo dzięki wystosowanej przez Młode Szamotuły petycji do Rejonu Dróg Wojewódzkich lokalna społeczność mogła wyrazić swoje poparcie dla poprawy bezpieczeństwa na tym skrzyżowaniu W ramach działań Rejonu Dróg Wojewódzkich obecna sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu Zamkowej i Nowowiejskiego zostanie przeprogramowana, dzięki czemu światła będą zmieniały się wolniej. Efekty mają być widoczne jeszcze w tym roku kalendarzowym.

Szamotuły: Na skrzyżowaniu Nowowiejskiego z Zamkową wreszcie ma być bezpieczniej

Od wielu lat przejeżdżający i przechodzący przez skrzyżowanie ulic Zamkowej i Feliksa Nowowiejskiego w Szamotułach mają powody do niepokoju. To miejsce, w którym wyjątkowo często dochodzi do wypadków i kolizji. Wiele wskazuje na to, że sytuacja w końcu ulegnie zmianie. Szamotulski Rejon Dróg Wojewódzkich wydał bowiem pismo, w którym deklaruje, że zostaną wdrożone odpowiednie działania, które powinny poprawić bezpieczeństwo – zarówno pieszych, jak i kierowców.  Inicjatywa społeczna Młode Szamotuły nagłośniła sprawę niebezpieczeństwa na tym skrzyżowaniu w swoich mediach społecznościowych. Udostępniła film, na którym można zobaczyć zbyt szybką zmianę sygnalizacji świetlnej, czyli główny powód wielu wypadków na przecięciu dróg Zamkowej i Nowowiejskiego. Dodatkowo dzięki wystosowanej przez Młode Szamotuły petycji do Rejonu Dróg Wojewódzkich lokalna społeczność mogła wyrazić swoje poparcie dla poprawy bezpieczeństwa na tym skrzyżowaniu W ramach działań Rejonu Dróg Wojewódzkich obecna sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu Zamkowej i Nowowiejskiego zostanie przeprogramowana, dzięki czemu światła będą zmieniały się wolniej. Efekty mają być widoczne jeszcze w tym roku kalendarzowym.

Szamotuły walczą o czyste powietrze

Przed Urzędem Miasta w Szamotułach odbył się protest pod nazwą „Stop dla smrodu z oczyszczalni”. Przyczyną tego zgromadzenia był nieprzyjemny zapach pochodzący z oczyszczalni ścieków, który od sześciu lat utrudnia codzienne życie mieszkańców miasta i okolic. Strajk zorganizowała akcja społeczna Młode Szamotuły , która wraz z obecną na tym wydarzeniu grupą mieszkańców otwarcie wyrażała swoje niezadowolenie związane z tym problemem. Swoje niezadowolenie w związku z nieprzyjemnym zapachem wyrazili listownie m.in. szamotulanie z ul. Sportowej, Nowowiejskiego, Wojska Polskiego, a także mieszkańcy innych miejscowości, takich jak Mutowo czy Gąsawy, do których odór również docierał.  Protestujący nie kryli żalu szczególnie w kierunku władz miasta, które – ich zdaniem – nie reagują w odpowiedni sposób. Członkowie akcji społecznej Młode Szamotuły podkreślają, że działania związane z magazynowaniem osadów na otwartym powietrzu nie są zgodne z prawem, dlatego też będą dalej przyglądać się działaniom ze strony Miasta. Najbliższa ku temu okazja już w poniedziałek 6 września, kiedy na sesji Rady Miasta i Gminy Szamotuły ma się rozstrzygnąć, czy mieszkańcy będą musieli płacić – zdaniem społeczników – rekordowo wysokie opłaty za śmieci.

Szamotuły walczą o czyste powietrze

Przed Urzędem Miasta w Szamotułach odbył się protest pod nazwą „Stop dla smrodu z oczyszczalni”. Przyczyną tego zgromadzenia był nieprzyjemny zapach pochodzący z oczyszczalni ścieków, który od sześciu lat utrudnia codzienne życie mieszkańców miasta i okolic. Strajk zorganizowała akcja społeczna Młode Szamotuły , która wraz z obecną na tym wydarzeniu grupą mieszkańców otwarcie wyrażała swoje niezadowolenie związane z tym problemem. Swoje niezadowolenie w związku z nieprzyjemnym zapachem wyrazili listownie m.in. szamotulanie z ul. Sportowej, Nowowiejskiego, Wojska Polskiego, a także mieszkańcy innych miejscowości, takich jak Mutowo czy Gąsawy, do których odór również docierał.  Protestujący nie kryli żalu szczególnie w kierunku władz miasta, które – ich zdaniem – nie reagują w odpowiedni sposób. Członkowie akcji społecznej Młode Szamotuły podkreślają, że działania związane z magazynowaniem osadów na otwartym powietrzu nie są zgodne z prawem, dlatego też będą dalej przyglądać się działaniom ze strony Miasta. Najbliższa ku temu okazja już w poniedziałek 6 września, kiedy na sesji Rady Miasta i Gminy Szamotuły ma się rozstrzygnąć, czy mieszkańcy będą musieli płacić – zdaniem społeczników – rekordowo wysokie opłaty za śmieci.

W Obrzycku zagrali dla „małej wojowniczki”

„Z sercem dla Wiktorii” – pod takim hasłem odbył się w piątek w Obrzycku koncert charytatywny dla małej mieszkanki Sękowa z Gminy Duszniki, która cierpi na ostrą białaczkę. Dziewczynka ma zaledwie kilkanaście miesięcy i już musi się zmagać z tak ciężkim przeciwnikiem – mówiły organizatorki koncertu Maja Wachowiak i Karolina Nowaczyk. Na wszystkich, którzy zechcieli wesprzeć Wiktorię, czekały na miejscu liczne atrakcje, w tym m.in. „kącik z alpakami” i turniej piłki nożnej. Z naszym reporterem, Sebastianem Pawlaczykiem rozmawiała także gwiazda wieczoru – poznański raper MEZO.   Mimo że koncert się już zakończył, walka o zdrowie dziewczynki nadal trwa. Osoby, które chciałyby wesprzeć małą mieszkankę Sękowa, mogą dokonać wpłaty na konto poznańskiej Fundacji Pomocy Dzieciom z Chorobami Nowotworowymi, pod hasłem „Wiktoria Pospieszna”. Warto dodać, że dzięki pomocy ludzi dobrej woli, zebrano już dla „małej wojowniczki” ponad 51 tysięcy złotych.

W Obrzycku zagrali dla „małej wojowniczki”

„Z sercem dla Wiktorii” – pod takim hasłem odbył się w piątek w Obrzycku koncert charytatywny dla małej mieszkanki Sękowa z Gminy Duszniki, która cierpi na ostrą białaczkę. Dziewczynka ma zaledwie kilkanaście miesięcy i już musi się zmagać z tak ciężkim przeciwnikiem – mówiły organizatorki koncertu Maja Wachowiak i Karolina Nowaczyk. Na wszystkich, którzy zechcieli wesprzeć Wiktorię, czekały na miejscu liczne atrakcje, w tym m.in. „kącik z alpakami” i turniej piłki nożnej. Z naszym reporterem, Sebastianem Pawlaczykiem rozmawiała także gwiazda wieczoru – poznański raper MEZO.   Mimo że koncert się już zakończył, walka o zdrowie dziewczynki nadal trwa. Osoby, które chciałyby wesprzeć małą mieszkankę Sękowa, mogą dokonać wpłaty na konto poznańskiej Fundacji Pomocy Dzieciom z Chorobami Nowotworowymi, pod hasłem „Wiktoria Pospieszna”. Warto dodać, że dzięki pomocy ludzi dobrej woli, zebrano już dla „małej wojowniczki” ponad 51 tysięcy złotych.

Radio Wielkopolska®
Radio Wielkopolska®