kradzież

Szamotulscy kryminalni zatrzymali podejrzanych o włamania

Szamotulscy kryminalni zatrzymali dwóch podejrzanych o włamania, do których doszło na terenie gminy. Mężczyźni zostali zatrzymani po tym jak włamali się do budynku gospodarczego i ukradli kolekcje militariów wartą ok. 2 tys. złotych. Wyjaśnia Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach. W zatrzymaniu podejrzanego pomógł monitoring. Zatrzymany mężczyzna nie działał sam. W większości przypadków, pomagał mu jego 30-letni współlokator. Mężczyźni usłyszeli zarzuty wielokrotnej kradzieży z włamaniem. Przyznali się do winy. Za to przestępstwo polskie prawo przewiduje karę do 10. lat więzienia.

Okradli aptekę, wykorzystując nakaz noszenia maseczek

Dwóch mężczyzn próbowało wykorzystać obowiązek noszenia maseczek i okradło aptekę w Szamotułach. Mężczyzn zdradził jednak monitoring, dzięki któremu policjanci rozpoznali kim byli podejrzani. Ukradli oni sprzęt medyczny o wartości około 3 tys. złotych. Wyjaśnia Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach. Dzięki zdjęciom z monitoringu szybko udało się ustalić kim byli złodzieje. Jak ustalili policjanci, nie była to pierwsza kradzież tych mężczyzn. Na początku września okradli oni inną aptekę. Podczas przesłuchania przyznali się do obu zarzutów, a część skradzionych przedmiotów udało się odzyskać. Za kradzież mężczyznom grozi do 5. lat więzienia.

Chcieli ukraść pieniądze, wysadzili bankomat

Nieznani sprawcy wysadzili bankomat, by wydobyć z niego pieniądze. Do zdarzenia doszło w Dusznikach na ulicy Jana Pawła II. Mówi Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach i dodaje, że policja pracuje nad ustaleniem sprawców przestępstwa. Nie jest to pierwszy przypadek wysadzenia bankomatu w tych okolicach. Poprzednio miało to miejsce w Grzebienisku.

Skok na kiosk

Zrobił skok na kiosk i zabrał towar o wartości prawie 2,5 tys. zł. Teraz za swoje zachowanie będzie tłumaczył się przed sądem. Czarnkowscy kryminalni zatrzymali 36-latka, który w nocy włamał się do miejscowego kiosku. Z ustaleń mundurowych wynikało, że włamywacz wybił szybę, a następnie zabrał różne artykuły w tym terminal płatniczy. -Kryminalni natychmiast przystąpili do szukania sprawcy. Nad ranem zatrzymali podejrzanego o to przestępstwo. To 36-letni mieszkaniec Czarnkowa. W jego miejscu zamieszkania mundurowi znaleźli wszystkie skradzione fanty. Podczas przesłuchania 36-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, do którego się przyznał i złożył wyjaśnienia – informuje Karolina Górzna-Kustra, rzecznik czarnkowskiej policji Mężczyzna wcześniej był już karany za podobne przestępstwo. Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat więzienia.

Okradł kościół – z łupem zasnął w polu

Do niecodziennego zdarzenia doszło w gminie Wałcz (zachodniopomorskie), niedaleko Piły. 65-letni włamywacz wszedł do dzwonnicy kościoła i ukradł metalowe elementy baldachimu przygotowanego na Boże Ciało. Sprawca zdemontował metalowe elementy chcąc je sprzedać. Podczas ucieczki zasnął w polu.

Seria włamań w Pamiątkowie

Seria włamań w Pamiątkowie. W ciągu jednej nocy doszło do trzech zdarzeń, o których w szczegółach opowiada Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach. Nieznani sprawcy wybili szyby w zaparkowanym ciągniku rolniczym oraz koparce w Pamiątkowie. Tej samej nocy, dwóch mężczyzn włamało się do magazynu przy miejscowym markecie. Sprawcy z wnętrza tego magazynu ukradli artykuły spożywcze, alkohol oraz chipsy. W trakcie gdy policjanci pracowali na miejscu zdarzeń, przyszedł do nich mieszkaniec Pamiątkowa, który zgłosił, że ktoś tej samej nocy ukradł mu rower warty 1000zł. Jak ustalili mundurowi, za wszystkie te przestępstwa odpowiadała ta sama dwójka mężczyzn, których udało się szybko znaleźć dzięki monitoringowi. Na monitoringu z marketu policjanci bez problemu rozpoznali dwóch mieszkańców gminy Szamotuły. Mundurowi podejrzewali, że ci sami mężczyźni, którzy włamali się do marketu. przyczynili się także do zniszczenia mienia, zniszczenia koparki i traktora, a także ukradli rower. Policjanci pojechali do ich miejsca zamieszkania, gdzie odnaleźli część ukradzionych z marketu artykułów oraz odzyskali skradziony rower. Mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni na szamotulską komendę policji, gdzie przyznali się do wszystkich zarzutów. Za włamanie grozi im do 10. lat więzienia, a za kradzież do 5. lat.

Radio Wielkopolska®
Radio Wielkopolska®