Miał ochraniać, a sam kradł
Miał chronić mienie, a teraz sam jest podejrzany o kradzież z włamaniem. Policjanci zatrzymali pracownika ochrony, który okradał współpracowników na terenie jednej z firm we Wronkach.
Miał chronić mienie, a teraz sam jest podejrzany o kradzież z włamaniem. Policjanci zatrzymali pracownika ochrony, który okradał współpracowników na terenie jednej z firm we Wronkach.
Podejrzany o włamania do biblioteki i dwóch przedszkoli w Szamotułach oraz sklepu spożywczego na terenie gminy, zatrzymany przez Policję. Choć nic z tych obiektów nie zniknęło, straty wywołane przez włamywacza były znaczne. Wyjaśnia Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach i dodaje, że by zatrzymać mężczyznę, policjanci musieli udać się w daleką podróż. Po zatrzymaniu mężczyzny okazało się, iż jest on także podejrzewany o włamania w Elblągu oraz Warszawie. Straty miały wynieść 10 tys. złotych. 51-latek usłyszał w sumie sześć zarzutów, trzy za włamania oraz trzy za zniszczenie mienia. Jako że działał w warunkach recydywy, grozi mu kara do 10. lat więzienia.
Podejrzany o włamania do biblioteki i dwóch przedszkoli w Szamotułach oraz sklepu spożywczego na terenie gminy, zatrzymany przez Policję. Choć nic z tych obiektów nie zniknęło, straty wywołane przez włamywacza były znaczne. Wyjaśnia Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach i dodaje, że by zatrzymać mężczyznę, policjanci musieli udać się w daleką podróż. Po zatrzymaniu mężczyzny okazało się, iż jest on także podejrzewany o włamania w Elblągu oraz Warszawie. Straty miały wynieść 10 tys. złotych. 51-latek usłyszał w sumie sześć zarzutów, trzy za włamania oraz trzy za zniszczenie mienia. Jako że działał w warunkach recydywy, grozi mu kara do 10. lat więzienia.
Szamotulscy kryminalni zatrzymali dwóch podejrzanych o włamania, do których doszło na terenie gminy. Mężczyźni zostali zatrzymani po tym jak włamali się do budynku gospodarczego i ukradli kolekcje militariów wartą ok. 2 tys. złotych. Wyjaśnia Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach. W zatrzymaniu podejrzanego pomógł monitoring. Zatrzymany mężczyzna nie działał sam. W większości przypadków, pomagał mu jego 30-letni współlokator. Mężczyźni usłyszeli zarzuty wielokrotnej kradzieży z włamaniem. Przyznali się do winy. Za to przestępstwo polskie prawo przewiduje karę do 10. lat więzienia.
W nocy z poniedziałku na wtorek doszło do włamania w punkcie jubilerskim na osiedlu Raczyńskiego w Swarzędzu.
W Złotowie złodzieje zamierzali ukraść kryptowalutę przy pomocy…łomu. Dzięki zapisowi z monitoringu udało się odtworzyć próbę włamania.
Seria włamań w Pamiątkowie. W ciągu jednej nocy doszło do trzech zdarzeń, o których w szczegółach opowiada Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach. Nieznani sprawcy wybili szyby w zaparkowanym ciągniku rolniczym oraz koparce w Pamiątkowie. Tej samej nocy, dwóch mężczyzn włamało się do magazynu przy miejscowym markecie. Sprawcy z wnętrza tego magazynu ukradli artykuły spożywcze, alkohol oraz chipsy. W trakcie gdy policjanci pracowali na miejscu zdarzeń, przyszedł do nich mieszkaniec Pamiątkowa, który zgłosił, że ktoś tej samej nocy ukradł mu rower warty 1000zł. Jak ustalili mundurowi, za wszystkie te przestępstwa odpowiadała ta sama dwójka mężczyzn, których udało się szybko znaleźć dzięki monitoringowi. Na monitoringu z marketu policjanci bez problemu rozpoznali dwóch mieszkańców gminy Szamotuły. Mundurowi podejrzewali, że ci sami mężczyźni, którzy włamali się do marketu. przyczynili się także do zniszczenia mienia, zniszczenia koparki i traktora, a także ukradli rower. Policjanci pojechali do ich miejsca zamieszkania, gdzie odnaleźli część ukradzionych z marketu artykułów oraz odzyskali skradziony rower. Mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni na szamotulską komendę policji, gdzie przyznali się do wszystkich zarzutów. Za włamanie grozi im do 10. lat więzienia, a za kradzież do 5. lat.