Próbował uciec – skończył w kajdankach
Policjanci zatrzymali 31-latka, który w trakcie kontroli zaczął uciekać. Okazało się, że mężczyzna był notowany za zniszczenie mienia i kradzieże i jest poszukiwany do odbycia kary więzienia.
Policjanci zatrzymali 31-latka, który w trakcie kontroli zaczął uciekać. Okazało się, że mężczyzna był notowany za zniszczenie mienia i kradzieże i jest poszukiwany do odbycia kary więzienia.
Nie dość, że był kompletnie pijany, to prowadził auto łamiąc szereg przepisów od przejechania na czerwonym świetle po wyprzedzaniu na przejściu dla pieszych i jeździe po drodze rowerowej. A wszystko zaczęło się od rutynowej kontroli drogowej, którą wspólnie przeprowadzili funkcjonariusze Komisariatu Policji w Czerwonaku wraz ze Strażą Gminną w ramach akcji „Bezpieczeństwo na drodze po zmroku”.
Pościg rozpoczął się we Wrześni, gdy kierowca nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
Od Szczepankowa do Szamotuł uciekał przed stróżami prawa 26-letni mieszkaniec gminy Kaźmierz. Kierujący Volkswagenem Golf od dłuższego czasu był poszukiwany za wcześniejsze przestępstwa i miał trafić do więzienia. W dodatku mężczyzna nie posiadał prawa jazdy O pościgu rodem z amerykańskiego filmu mówi oficer prasowa szamotulskiej policji, asp. Sandra Chuda Po nieudolnej próbie ucieczki, policjanci obezwładnili i zatrzymali 26-latka. Mężczyzna jechał razem z 33-letnim pasażerem. Po sprawdzeniu kierującego w policyjnym systemie okazało się, że podejrzenia mundurowych były słuszne. Warto wspomnieć, że 26-latek chciał zmylić funkcjonariuszy, korzystając z fałszywych tablic rejestracyjnych Po przesłuchaniu, mężczyzna trafił do aresztu, aby odbyć karę, którą wcześniej wymierzył mu sąd. Postępowanie w sprawie jest w toku, a dalsze losy mieszkańca gminy Kaźmierz powinniśmy poznać już niebawem.
Od Szczepankowa do Szamotuł uciekał przed stróżami prawa 26-letni mieszkaniec gminy Kaźmierz. Kierujący Volkswagenem Golf od dłuższego czasu był poszukiwany za wcześniejsze przestępstwa i miał trafić do więzienia. W dodatku mężczyzna nie posiadał prawa jazdy O pościgu rodem z amerykańskiego filmu mówi oficer prasowa szamotulskiej policji, asp. Sandra Chuda Po nieudolnej próbie ucieczki, policjanci obezwładnili i zatrzymali 26-latka. Mężczyzna jechał razem z 33-letnim pasażerem. Po sprawdzeniu kierującego w policyjnym systemie okazało się, że podejrzenia mundurowych były słuszne. Warto wspomnieć, że 26-latek chciał zmylić funkcjonariuszy, korzystając z fałszywych tablic rejestracyjnych Po przesłuchaniu, mężczyzna trafił do aresztu, aby odbyć karę, którą wcześniej wymierzył mu sąd. Postępowanie w sprawie jest w toku, a dalsze losy mieszkańca gminy Kaźmierz powinniśmy poznać już niebawem.
W polu kukurydzy próbował ukryć się podczas ucieczki przed mundurowymi 34-letni pasażer Citroena Jumpera, którego kierowca został zatrzymany przez policję w Szklarni w gminie Wronki. Kierujący nie zatrzymał się przed znakiem STOP w obrębie przejazdu kolejowego Jak okazało się podczas policyjnej kontroli – mężczyzna nie posiadał również prawa jazdy – mówi rzeczniczka prasowa szamotulskiej policji, asp. Sandra Chuda. Na nieszczęście uciekiniera – goniący go przez pół kilometra policjant okazał się szybszy i ostatecznie funkcjonariuszowi udało się złapać mężczyznę Policjantom udało się ustalić aktualne miejsce przebywania mężczyzny , a za niestosowanie się do poleceń funkcjonariusza, 34-latek został ukarany mandatem karnym.
W polu kukurydzy próbował ukryć się podczas ucieczki przed mundurowymi 34-letni pasażer Citroena Jumpera, którego kierowca został zatrzymany przez policję w Szklarni w gminie Wronki. Kierujący nie zatrzymał się przed znakiem STOP w obrębie przejazdu kolejowego Jak okazało się podczas policyjnej kontroli – mężczyzna nie posiadał również prawa jazdy – mówi rzeczniczka prasowa szamotulskiej policji, asp. Sandra Chuda. Na nieszczęście uciekiniera – goniący go przez pół kilometra policjant okazał się szybszy i ostatecznie funkcjonariuszowi udało się złapać mężczyznę Policjantom udało się ustalić aktualne miejsce przebywania mężczyzny , a za niestosowanie się do poleceń funkcjonariusza, 34-latek został ukarany mandatem karnym.
Pościg policyjny, ciągnący się przez kilkanaście kilometrów na terenie gminy Duszniki, zakończył się zatrzymaniem mężczyzny podejrzanego o posiadanie znacznych ilości narkotyków. Policjanci z Dusznik zauważyli na ul. Szamotulskiej samochód, który na widok radiowozu zaczął przyśpieszać. Mówi Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach. 23- letni mieszkaniec Dusznik został zatrzymany w Kunowie, gdzie próbował schować się u swoich znajomych. Tłumaczył policjantom, że uciekał, ponieważ nie miał prawa jazdy, a jego samochód miał tablice rejestracyjne od innego auta. Szybko jednak okazało się, że nie były to jego jedyne wykroczenia. 23-latek usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz posiadania znacznych ilości narkotyków. Za te przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności. Dodatkowo policjanci wyjaśniają też kwestię wykroczeń — jazdy bez prawa jazdy oraz posługiwania się cudzymi tablicami rejestracyjnymi.
Pościg policyjny, ciągnący się przez kilkanaście kilometrów na terenie gminy Duszniki, zakończył się zatrzymaniem mężczyzny podejrzanego o posiadanie znacznych ilości narkotyków. Policjanci z Dusznik zauważyli na ul. Szamotulskiej samochód, który na widok radiowozu zaczął przyśpieszać. Mówi Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach. 23- letni mieszkaniec Dusznik został zatrzymany w Kunowie, gdzie próbował schować się u swoich znajomych. Tłumaczył policjantom, że uciekał, ponieważ nie miał prawa jazdy, a jego samochód miał tablice rejestracyjne od innego auta. Szybko jednak okazało się, że nie były to jego jedyne wykroczenia. 23-latek usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz posiadania znacznych ilości narkotyków. Za te przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności. Dodatkowo policjanci wyjaśniają też kwestię wykroczeń — jazdy bez prawa jazdy oraz posługiwania się cudzymi tablicami rejestracyjnymi.
Mężczyznę uciekającego przed Policją zatrzymała dopiero kolczatka. Szamotulscy Policjanci otrzymali zgłoszenie o uciekającym kierowcy białego busa, który według mieszkańców Otorowa miał dokonać serii podpaleń. Wyjaśnia Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach i dodaje, że pościg ciągnął się aż do Obornik, gdzie udało się zatrzymać kierowcę. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz posiadania narkotyków. 25-latkowi może grozić do 5. lat więzienia.
Nie dość, że był pijany to jeszcze nie zatrzymał się do kontroli i uciekał przed policją. Na dodatek kierowca kilkukrotnie miał odebrane prawo jazdy i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.