To już pewne. Poznań opuszcza GOAP. Taką decyzję podjęli podczas wtorkowej sesji radni stolicy Wielkopolski. Oznacza to, że 8 pozostałych gmin: Buk, Czerwonak, Kleszczewo, Kostrzyn, Murowana Goślina, Oborniki, Pobiedziska i Swarzędz będzie musiało zdecydować czy będą nadal wspólnie realizować wywóz śmieci czy jednak w każdej gminie zostanie ogłoszony osobny przetarg.
Wszystko wskazuje na to, że Poznań wyjdzie ze Związku Międzygminnego Gospodarka Odpadami Aglomeracji Poznańskiej. Jak już mówiliśmy w naszych wiadomościach stolica Wielkopolski zamierza opuścić GOAP, gdyż miasto nie chce dopłacać do wywozu śmieci innych gmin. W Poznaniu przeważa zabudowa wielorodzinna, koszty są niższe ale opłata jest jednakowa w całym związku. Jak wyjaśnia zastępca prezydenta Poznania, Bartosz Guss w tym roku koszt funkcjonowania gospodarki odpadami w ramach GOAP-u wyniesie 275 mln zł, a wpływy będą niższe o 12 mln zł.
Wszystko wskazuje na to, że Poznań wyjdzie ze Związku Międzygminnego Gospodarka Odpadami Aglomeracji Poznańskiej. Jak już mówiliśmy w naszych wiadomościach stolica Wielkopolski zamierza opuścić GOAP, gdyż miasto nie chce dopłacać do wywozu śmieci innych gmin. W Poznaniu przeważa zabudowa wielorodzinna, koszty są niższe ale opłata jest jednakowa w całym związku. Jak wyjaśnia zastępca prezydenta Poznania, Bartosz Guss w tym roku koszt funkcjonowania gospodarki odpadami w ramach GOAP-u wyniesie 275 mln zł, a wpływy będą niższe o 12 mln zł.
W 9 gminach m.in. Swarzędz, Pobiedziska, Czerwonak, Kostrzyn, Murowana Goślina czy Oborniki wywóz śmieci odbywa się w ramach Związku Międzygminnego Gospodarka Odpadami Aglomeracji Poznańskiej. Jak poinformował środowy „Głos Wielkopolski” struktury GOAP-u chce opuścić Poznań, gdyż miasto nie chce dopłacać do wywozu śmieci innych gmin.
W 9 gminach m.in. Swarzędz, Pobiedziska, Czerwonak, Kostrzyn, Murowana Goślina czy Oborniki wywóz śmieci odbywa się w ramach Związku Międzygminnego Gospodarka Odpadami Aglomeracji Poznańskiej. Jak poinformował środowy „Głos Wielkopolski” struktury GOAP-u chce opuścić Poznań, gdyż miasto nie chce dopłacać do wywozu śmieci innych gmin.
Papier rozkłada się przez pół roku, puszka aluminiowa aż 200 lat, a butelka plastikowa nawet pięć wieków. Leśnicy znajdują w lasach tony śmieci, wśród których są nie tylko butelki po napojach czy puszki po piwie, ale nawet zużyte pralki, lodówki, stare telewizory a nawet opony i materiały budowlane. Leśnicy każdego roku usuwają ponad 100 tysięcy metrów sześciennych odpadów. Taką ilością śmieci można by wypełnić prawie tysiąc wagonów kolejowych.
To także ogromne koszty. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Poznaniu wydaje rocznie aż 2 miliony złotych na wywożenie śmieci z lasów w Wielkopolsce.
Papier rozkłada się przez pół roku, puszka aluminiowa aż 200 lat, a butelka plastikowa nawet pięć wieków. Leśnicy znajdują w lasach tony śmieci, wśród których są nie tylko butelki po napojach czy puszki po piwie, ale nawet zużyte pralki, lodówki, stare telewizory a nawet opony i materiały budowlane. Leśnicy każdego roku usuwają ponad 100 tysięcy metrów sześciennych odpadów. Taką ilością śmieci można by wypełnić prawie tysiąc wagonów kolejowych.
To także ogromne koszty. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Poznaniu wydaje rocznie aż 2 miliony złotych na wywożenie śmieci z lasów w Wielkopolsce.
Ponad 270 tys. zł kary zapłaci firma FB Serwis za wrześniowe opóźnienia w wywozie odpadów w Swarzędzu. Jak już informowaliśmy w wiadomościach Radia Wielkopolska po zmianie wykonawcy nawet przez trzy tygodnie śmieci zalegały na wielu posesjach, głównie na dużych osiedlach mieszkaniowych, m.in. Czwartaków, Dąbrowczaków czy Kościuszkowców.
Od stycznia więcej za wywóz śmieci zapłacą mieszkańcy gmin: Swarzędz, Pobiedziska, Kostrzyn, Czerwonak, Murowana Goślina, Kleszczewo, Buk i Oborniki oraz miasta Poznania. I tak mieszkańcy domów jednorodzinnych będą płacić 28 złotych od osoby, a nie tak jak jest obecnie 16 złotych. W przypadku budynków wielorodzinnych, w których znajduje się powyżej 4 lokali mieszkalnych koszt wywozu odpadów na jedną osobę wyniesie 25 złotych, czyli o 11 złotych więcej.
Aż 250 ton śmieci więcej musiał wywieść FB Serwis. Wracamy do sprawy śmieciowego chaosu, który miał miejsce w pierwszej połowie września na terenie miasta i całej gminy Swarzędz. Nawet dwa tygodnie zalegały odpady na posesjach, głównie na terenie dużych osiedli mieszkaniowych, m.in. Czwartaków, Dąbrowczaków czy Kościuszkowców. okazało się, że do wywiezienia jest znacznie więcej odpadów niż było to przewidziane przez GOAP.
Szczuczyn zostanie posprzątany. W ramach akcji zapoczątkowanej przez Radę Sołecką i Sołtysa wsi, wszyscy chętni mieszkańcy będą mogli przyczynić się do tego, by ze Szczuczyna zniknęły śmieci. Mówi Sołtys Szczuczyna Agnieszka Choińska i wyjaśnia jak wyglądać ma akcja sprzątania wsi. Akcja sprzątania Szczuczyna rozpocznie się w tę sobotę o godzinie 11:00. Zbiórka przy świetlicy wiejskiej. Po samym sprzątaniu na wolontariuszy czekać będzie poczęstunek.
Obrzycko po raz kolejny ma problem z wywozem śmieci. Wszystko przez to, że obsługująca miasto firma Sanus nie jest w stanie odebrać od mieszkańców odpadów bio. Firma Sanus, odpowiedzialna za wywóz śmieci w gminie Obrzycko, wyczerpała już swoje tegoroczne limity nałożone przez Sejmik Wojewódzki. Wyjaśnia burmistrz Obrzycka Igor Kołoszuk i dodaje, że na tę chwilę problem udało się rozwiązać. Problem z wywozem śmieci ma zostać rozwiązany jeszcze w tym miesiącu, kiedy to Sejmik Wojewódzki ma zwiększyć limity na składowanie odpadów bio.
