Włamywali się i okradali ROD-y – grozi im 10 lat więzienia
Nawet 10 lat więzienia grozi dwóm młodym mężczyznom, którzy dokonywali cyklicznych kradzieży na terenie rodzinnych ogrodów działkowych.
Nawet 10 lat więzienia grozi dwóm młodym mężczyznom, którzy dokonywali cyklicznych kradzieży na terenie rodzinnych ogrodów działkowych.
Mandaty, wysokie grzywny, nakazy zapłaty za skradzione rzeczy, kary prac społecznych, a także kary pozbawienia wolności – takie bywają konsekwencje dla złodziei. Wciąż jednak są osoby które kradną i wcale nie zmusza ich do tego sytuacja życiowa.
Nawet 5 lat więzienia grozi kilku mężczyznom, którzy zostali zatrzymali za kradzież sklepową.
Aż 48 zarzutów usłyszeli członkowie grupy przestępczej, którzy włamywali się do domów i kradli wartościowe przedmioty. Straty poszkodowanych oszacowano na ponad milion złotych.
Policyjni kryminalni zatrzymali na gorącym uczynku dwoje włamywaczy. Wpadli oni na gorącym uczynku. Sprawcy próbowali uciec z miejsca zdarzenia. Okazało się, że to nie pierwsze przestępstwo jaką popełniła para.
Ukradli sporej ilości żeliwne pokrywy studzienek kanalizacyjnych i wpadli. Dzięki czujności funkcjonariuszy swarzędzkiej Straży Miejskiej udało się ustalić sprawców kradzieży, do których dochodziło w drugiej połowie roku na terenie swarzędzkiej Nowej Wsi i Zatorza.
Okres Wszystkich Świętych to także czas wytężonej pracy dla strażników leśnych. Więcej o akcji „Stroisz” mówi rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu, Tomasz Maćkowiak.
Policjanci z Komisariatu Policji w Swarzędzu odzyskali skradzioną lunetę do broni palnej, która została zakupiona przez jedno ze stowarzyszeń dla ukraińskich żołnierzy walczących z rosyjską agresją.
Gąsawska, Sportowa i Tenisowa – przy tych szamotulskich ulicach od kilku miesięcy dochodziło do licznych kradzieży rowerów, wartych w sumie ponad 7 tysięcy złotych. Wszystko wskazuje na to, że miłośnicy jednośladów mogą jednak odetchnąć z ulgą, gdyż funkcjonariuszom udało zatrzymać się dwóch mężczyzn, podejrzanych o kradzież rowerów. O szczegółach całej operacji mówi rzecznik KPP w Szamotułach asp. Sandra Chuda. W trakcie pracy nad sprawą, policjanci wytypowali też, gdzie znajduje się garaż, w którym mężczyźni mogą przechowywać swoje łupy. Tam mundurowi znaleźli m.in. 11 rowerów, narzędzie służące do kradzież oraz elementy pochodzące z jednośladów. Za kradzież z włamaniem prawo przewiduje do 10 lat więzienia.
Gąsawska, Sportowa i Tenisowa – przy tych szamotulskich ulicach od kilku miesięcy dochodziło do licznych kradzieży rowerów, wartych w sumie ponad 7 tysięcy złotych. Wszystko wskazuje na to, że miłośnicy jednośladów mogą jednak odetchnąć z ulgą, gdyż funkcjonariuszom udało zatrzymać się dwóch mężczyzn, podejrzanych o kradzież rowerów. O szczegółach całej operacji mówi rzecznik KPP w Szamotułach asp. Sandra Chuda. W trakcie pracy nad sprawą, policjanci wytypowali też, gdzie znajduje się garaż, w którym mężczyźni mogą przechowywać swoje łupy. Tam mundurowi znaleźli m.in. 11 rowerów, narzędzie służące do kradzież oraz elementy pochodzące z jednośladów. Za kradzież z włamaniem prawo przewiduje do 10 lat więzienia.
Jak już informowaliśmy policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Obornikach w połowie maja, w niespełna 24 godziny od zgłoszenia odzyskali skradziony samochód marki Audi Q5. Pojazd znajdował się już w stanie demontażu. 36-latek usłyszał już zarzut paserstwa. Oborniccy kryminalni ustalili kolejnych podejrzanych o kradzież samochodu.
Jak już informowaliśmy policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Obornikach w połowie maja, w niespełna 24 godziny od zgłoszenia odzyskali skradziony samochód marki Audi Q5. Pojazd znajdował się już w stanie demontażu. 36-latek usłyszał już zarzut paserstwa. Oborniccy kryminalni ustalili kolejnych podejrzanych o kradzież samochodu.