– Do 14 marca wydano w punkcie ZTM ponad 15,8 tysięcy zaświadczeń, pozwalających na bezpłatną jazdę komunikacją miejską przez 30 dni. To oznacza, że uchodźców w naszym mieście jest co najmniej dwa razy więcej – mówi Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.
„Trudno zweryfikować precyzyjną liczbę uchodźców” – mówi zastępca prezydenta Poznania, Mariusz Wiśniewski:
Z kolei przez punkt recepcyjny, który wojewoda uruchomił na Międzynarodowych Targach Poznańskich, w którym odpowiednie służby zapewniają osobom uciekającym przed wojną ciepły posiłek, napoje, podstawową opiekę medyczną i niezbędne informacje przewinęło się ponad 8,5 tysiąca osób:
W samej stolicy Wielkopolski do pomocy zgłosiło się ponad 4 tysiące wolontariuszy, a zebrane dary w Miejskim Punkcie Pomocy przy ul. Bukowskiej trafiły do ponad 2 tysięcy rodzin na samej Ukrainie. Długoterminowa żywność i inne niezbędne materiały trafiły m.in. do Charkowa.
Do Poznania przybyło już kilka tysięcy uchodźców wojennych, wśród których są również najmłodsi. Dzieciom i młodzieży zapewniona została możliwość nauki w szkołach:
Obywatele Ukrainy, które uciekły przed wojną mogą od dziś wyrobić PESEL, który umożliwi im między innymi skorzystanie z opieki zdrowotnej, pomocy społecznej czy założenie firmy w Polsce. Więcej o tym tutaj.