kpp piła

Wypadek na drodze krajowej nr 10 pod Śmiłowem. Jedna osoba nie żyje, trzy są ranne

Wypadek na drodze krajowej nr 10 pod Śmiłowem. Jedna osoba nie żyje, trzy są ranne. Do tej tragedii doszło wieczorem 13 lutego. Jedna osoba nie żyje, trzy są ranne. Takie są skutki tragicznego wypadku, do którego doszło we wtorek 13 lutego około godziny 18.00 na drodze krajowej nr 10 pod Śmiłowem w powiecie pilskim. 49-letni kierujący audi z nieustalonych przyczyn wjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z prawidłowo jadącym peugeotem, kierowanym przez 41-letnią kobietę. Niestety w wyniku tego zderzenia kierująca pojazdem poniosła śmierć na miejscu – mówiła w relacji dla Radia Wielkopolska st. sierż. Magdalena Mróz z Komendy Powiatowej Policji w Pile. W peugeocie podróżowały jeszcze dwie osoby: 18-letnia kobieta i 41-letni mężczyzna. 18-letnia kobieta została zabrana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Bydgoszczy, a 41-letni mężczyzna został odwieziony przez karetkę do szpitala w Chodzieży. W chwili obecnej ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Natomiast kierowca audi z obrażeniami płuc został przewieziony karetką do szpitala w Pile, gdzie przebywa do chwili obecnej – dodaje st. sierż. Magdalena Mróz. Usuwanie skutków wypadku trwało kilka godzin. W tym czasie policja wprowadziła objazdy. W akcji ratowniczej uczestniczyły zastępy straży pożarnej z OSP w Kaczorach oraz JRG 1 i JRG 2 w Pile, patrole policji, cztery karetki i śmigłowiec LPR.

Są zarzuty dla pijanego kierowcy, który wjechał w przystanek autobusowy w Pile

Dwa zarzuty: jazdy w stanie nietrzeźwości oraz narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia przez starszego mężczyznę, usłyszał 37-letni mieszkaniec Piły, który wjechał w przystanek autobusowy przy ul. Wodnej w Pile. Kierowana przez pijanego mężczyznę toyota uderzyła jeszcze w znak drogowy i lampę znajdujące się przy alei Jana Pawła II. Przybyli na miejsce policjanci stwierdzili, że mieszkaniec Piły kierował samochodem mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Zachowanie zatrzymanego kierowcy mogło narazić osoby postronne na ogromne niebezpieczeństwo, dlatego funkcjonariusze prowadzący sprawę za pośrednictwem mediów szukali bezpośrednich świadków zdarzenia. Dzięki analizie nagrań z kamer monitoringu i przeprowadzonym czynnościom udało się ustalić, że w chwili uderzenia pojazdu w przystanek autobusowy na jego ławce siedział starszy mężczyzna. Na szczęście senior nie doznał poważniejszych obrażeń. – Zatrzymany usłyszał już dwa zarzuty związane z kierowaniem pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz narażeniem seniora na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. W przyszłości odpowie również za zniszczenie infrastruktury drogowej. Pragniemy podziękować wszystkim mieszkańcom, których zeznania pomogły w uzyskaniu istotnych informacji i faktów dla prowadzonego postępowania – informuje sierż. szt. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pile. Decyzją Prokuratury Rejonowej w Pile 37-letni sprawca został objęty dozorem policyjnym.

Radio Wielkopolska®
Radio Wielkopolska®