4 osoby zginęły w święta na wielkopolskich drogach
To nie były spokojne święta na wielkopolskich drogach. Od Wielkiej Soboty do Poniedziałku Wielkanocnego doszło do 14 wypadków, w wyniku których 4 osoby poniosły śmierć, a 17 zostało rannych.
To nie były spokojne święta na wielkopolskich drogach. Od Wielkiej Soboty do Poniedziałku Wielkanocnego doszło do 14 wypadków, w wyniku których 4 osoby poniosły śmierć, a 17 zostało rannych.
Tragiczny wypadek na drodze ekspresowej S11 w Dąbrowie w powiecie poznańskim. Pracownik służby drogowej, wysiadając z samochodu został potrącony przez nadjeżdżającą ciężarówkę.
Niespokojnie minęły ferie zimowe na wielkopolskich drogach. W blisko 80 wypadkach śmierć poniosło 7 osób, a 81 zostało rannych.
Wypadek na drodze krajowej nr 10 pod Śmiłowem. Jedna osoba nie żyje, trzy są ranne. Do tej tragedii doszło wieczorem 13 lutego. Jedna osoba nie żyje, trzy są ranne. Takie są skutki tragicznego wypadku, do którego doszło we wtorek 13 lutego około godziny 18.00 na drodze krajowej nr 10 pod Śmiłowem w powiecie pilskim. 49-letni kierujący audi z nieustalonych przyczyn wjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z prawidłowo jadącym peugeotem, kierowanym przez 41-letnią kobietę. Niestety w wyniku tego zderzenia kierująca pojazdem poniosła śmierć na miejscu – mówiła w relacji dla Radia Wielkopolska st. sierż. Magdalena Mróz z Komendy Powiatowej Policji w Pile. W peugeocie podróżowały jeszcze dwie osoby: 18-letnia kobieta i 41-letni mężczyzna. 18-letnia kobieta została zabrana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Bydgoszczy, a 41-letni mężczyzna został odwieziony przez karetkę do szpitala w Chodzieży. W chwili obecnej ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Natomiast kierowca audi z obrażeniami płuc został przewieziony karetką do szpitala w Pile, gdzie przebywa do chwili obecnej – dodaje st. sierż. Magdalena Mróz. Usuwanie skutków wypadku trwało kilka godzin. W tym czasie policja wprowadziła objazdy. W akcji ratowniczej uczestniczyły zastępy straży pożarnej z OSP w Kaczorach oraz JRG 1 i JRG 2 w Pile, patrole policji, cztery karetki i śmigłowiec LPR.
Tragiczny wypadek na drodze wojewódzkiej nr 194, łączącej Pobiedziska z Poznaniem. Droga jest zablokowana.
Podczas tegorocznych wakacji na wielkopolskich drogach doszło do blisko 450 wypadków, w wyniku których 30 osób poniosło śmierć, a ponad pół tysiąca zostało rannych – policja podsumowała wakacje na wielkopolskich drogach. Policjanci po raz kolejny apelują o ostrożność i rozwagę. Mówi nadkomisarz Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji: Pamiętajmy o tym nie tylko w okresie wakacji. Nie jesteśmy sami na drodze. Kierowcy noga z gazu, a za kółko wsiadamy tylko będąc trzeźwym. W te wakacje niebezpiecznie było nie tylko na drogach. W wielkopolskich kąpieliskach i zbiornikach wodnych utonęło aż 18 osób. Niestety Wielkopolska jest w tej tragicznej czołówce. Więcej utonięć odnotowano w województwie pomorskim, gdzie w wodach Bałtyku życie straciło 29 osób. Jak wskazują ratownicy głównymi przyczynami utonięć była brawura, ale też niestety alkohol.
Tragiczny wypadek w Swarzędzu. Dziś w nocy [w nocy z wtorku na środę] tuż po północy pociąg towarowy z Warszawy do Berlina potrącił dwoje nastolatków. Śmierć na miejscu poniósł 14-latek. Jego rówieśniczka przeżyła, ale z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala. Jak poinformowała młodsza aspirant Marta Mróz z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu 14-letnia dziewczyna z niewyjaśnionych przyczyn znalazła się na torach. 14-letni chłopak, obywatel Ukrainy, próbował uratować rówieśniczkę przed nadjeżdżającym pociągiem. Nastolatek zginął pod kołami pociągu, ratując dziewczynę. Najprawdopodobniej 14-latka chciała popełnić samobójstwo. Dziewczyna w ciężkim stanie trafiła do szpitala, walczy o życie, straciła rękę i ma liczne obrażenia ciała.
To nie był spokojny weekend na wielkopolskich drogach. Nadmierna prędkość, nieostrożność i w jednym przypadku alkohol przyczyniły się do tego, że pięć osób straciło życie. W długi czerwcowy weekend na wielkopolskich drogach doszło do 32 wypadków, w wyniku których 5 osób zginęło, a 46 zostało rannych. Policjanci zatrzymali też kilku pijanych kierowców. O szczegółach mówi komisarz Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji: W Bytyniu koło Szamotuł 18-letni kierowca wyjeżdżając z zakrętu stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego auto uderzyło w przydrożne drzewo. Śmierć na miejscu poniosła 20-letnia pasażerka, w ciężkim stanie do szpitala trafiło troje nastolatków w wieku 16-18 lat. Do kolejnego tragicznego wypadku doszło w niedzielę również w powiecie szamotulskim. Na drodze pomiędzy Pamiątkowem a Baborowem kierowca Seicento zwalniał ze względu na jadących poboczem młodych rowerzystów. W tym momencie uderzył w niego kierowca Passata, a Seicento uderzyło w nadjeżdżającą z naprzeciwka Corsę, zaś kierowca Passata potrącił dwóch czternastolatków jadących rowerami. W wyniku wypadku zginął jeden z 14-latków. Okazało się, że mężczyzna kierujący passatem był pijany, stwierdzono u niego prawie 2 promile alkoholu: Przyłączamy się do apelu policji, tym bardziej, że od początku roku do końca kwietnia na wielkopolskich drogach doszło w sumie do 602 wypadków, w wyniku których 53 osoby zginęły, a 705 zostało rannych.
Podczas długiego majowego weekendu na wielkopolskich drogach doszło do 30 wypadków, w wyniku których 2 osoby zginęły, a 32 zostały ranne.
Podczas trzech świątecznych dni na wielkopolskich drogach doszło do 11 wypadków, w których niestety jedna osoba zginęła, a 14 zostało rannych. Do tragicznego wypadku doszło w Wielką Sobotę w Sękowie w powiecie szamotulskim. Na drodze krajowej nr 92 w wyniku zderzenia się dwóch samochodów osobowych zginął 26-letni strażak ochotnik.
Tegoroczne święta Bożego Narodzenia na wielkopolskich drogach zdaniem wielkopolskiej policji były spokojniejsze w porównaniu do lat ubiegłych. Jednak w wyniku czołowego zderzenia zginął 21-letni kierowca.
Wracamy do sprawy tragicznego wypadku, do którego doszło na początku listopada w centrum Swarzędza. Jak dowiedziało się Radio Wielkopolska kierowca zginął najprawdopodobniej przez alkohol. Biegli stwierdzili, że mężczyzna prowadził samochód mając prawie 2 promile.