Chodzież: napad na kantor. Trwają poszukiwania sprawcy
Trwają poszukiwania sprawcy, który napadł na kantor wymiany walut w Chodzieży. Do zdarzenia doszło wczoraj (17 kwietnia) około godz. 14.
Trwają poszukiwania sprawcy, który napadł na kantor wymiany walut w Chodzieży. Do zdarzenia doszło wczoraj (17 kwietnia) około godz. 14.
Sucholescy policjanci ustalili i zatrzymali jednego z podejrzanych o liczne włamania do aut oraz kradzieże wartościowych przedmiotów. W trakcie przeszukania miejsca pobytu sprawcy mundurowi natrafili na sporą ilość biżuterii i elektroniki, która najprawdopodobniej pochodzi z przestępstw.
Policjanci z Piły zatrzymali 34-letniego mężczyznę, który wielokrotnie okradał altany działkowe przy Koszalińskiej i Paderewskiego w Pile.
Policjanci z Pobiedzisk zatrzymali mężczyznę podejrzanego o liczne kradzieże rowerów. 37-latek usłyszał już zarzuty, a odzyskane jednoślady czekają teraz na swoich właścicieli.
63-letni ochroniarz zmarł nagle podczas zatrzymania złodzieja. Do zdarzenia doszło w ubiegły czwartek w sklepie Lidl w Swarzędzu. O szczegółach mówi sierżant sztabowy Łukasz Paterski z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu: Przybyli na miejsce policjanci natychmiast zatrzymali 21-letniego złodzieja. Jak się okazało był pijany: 21-latek przyznał się do winy. Prokuratura jednak nie złożyła wniosku o jego aresztowanie. Mężczyzna ma obecnie dozór policyjny – musi cztery razy w tygodniu stawiać się na komisariacie oraz ma… zakaz spożywania alkoholu. Dokładne okoliczności śmierci 63-letnia pracownika ochrony nie są jeszcze znane.
Policjanci z Murowanej Gośliny zatrzymali złodzieja już dzień po zdarzeniu. 22-latek włamał się do pomieszczenia gospodarczego i ukradł elektronarzędzia warte blisko 2 tysiące złotych.
Ukradł towar z sklepu a podczas ucieczki samochodem potrącił ochroniarza. Do zdarzenia doszło w piątek po południu w jednym z dyskontów przy ulicy Cieszkowskiego w Swarzędzu.
W ostatnim czasie ponad 150 przypadków kradzieży drewna z lasu zarejestrowali leśnicy na terenie nadleśnictw Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu. Moment kradzieży drewna i ich sprawców uchwyciły kamery i leśne fotopułapki.
Policjantem jest się nie tylko na służbie. Udowodnił to aspirant sztabowy Łukasz Wójcicki z Komisariatu Policji w Swarzędzu, który w czasie wolnym ujął sprawcę kradzieży sklepowej.
Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariusza złodziej został zatrzymany, a towar wrócił na sklepowe półki.
Pomysłowość złodziei nie zna granic – w ostatnim czasie policjanci z Czarnkowa zatrzymali mężczyznę, którego łupem padły alkohole sprzedawane w jednym ze sklepów na terenie gminy Czarnków. Motywem kradzieży okazała się ochota na procentowe trunki. Aby ją zaspokoić, podejrzany udał się do lasu, gdzie spożył część swoich zdobyczy. Z kolei alkohol, którego nie zdążył wypić, zakopał w ziemi. Relacjonuje oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie, asp. Karolina Górzna-Kustra. Dodajmy, że w chwili zatrzymania 44-letni mieszkaniec gminy Czarnków miał cztery promile alkoholu w organizmie. Za dokonanie kradzieży z włamaniem grozi mu do 10 lat więzienia.
Okradał pomieszczenia gospodarcze i szybko wpadł w ręce policjantów. 28-letni mieszkaniec Czarnkowa połasił się na elektronarzędzia. Pokrzywdzony wycenił straty na kwotę 700 złotych. Relacjonuje oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie asp. Karolina Górzna-Kustra. Ustalono również, że włamywacz próbował zrabować jeszcze 2 garaże. Jeden z nich był pusty, a zawartość drugiego nie zainteresowała złodzieja. Za popełnione przestępstwa mężczyźnie grozi nawet 10 lat więzienia.
Okradł współlokatora, a ze skradzioną gotówką chciał uciec z Polski – mowa o 47-letnim obywatelu Ukrainy, którego łupem padło blisko 12 tysięcy złotych. Złodziej wykorzystał nieobecność pokrzywdzonego w mieszkaniu i zabrał saszetkę z gotówką. W ujęciu sprawcy pomogła zdecydowana reakcja okradzionego, który poinformował o zajściu trzcianeckich mundurowych. Relacjonuje oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie, asp. Karolina Górzna-Kustra. Dodajmy, że podejrzany złożył wyjaśnienia i przyznał do kradzieży. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia.